Jak dobrze
Jak dobrze Mogę zbierać
jagody w lesie
myślałem
nie ma lasu i jagód.
Jak dobrze Mogę leżeć
w cieniu drzewa
myślałem drzewa
już nie dają cienia.
Jak dobrze Jestem z tobą
tak mi serce bije
myślałem człowiek
nie ma serca.
Na wyrost ten optymizm i wiara w człowieka poety, który niesłusznie nie został noblistą?
Poeci tak mają i Różewicz to ma, choć z trudem zdobyte. Wiara w człowieka pomimo wszystko. A wiersz pojawia się jeszcze w czasie, kiedy nie ucichły pomruki wojny, kiedy zauroczenie czasem od wojny odmiennym osadzone wciąż było we wspomnieniach. Nie jest poetą ten, kto nie daje nadziei sobie i innym, choć o tą coraz trudniej.
Teofil Ociepka - "Dżungla Wielka"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz