ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

16 sierpnia 2015

CISZA MUZYCZNA

W kawiarence zabrzmi cisza, no może nie taka zupełna cisza, bo gdzieś z zakątka sali pobrzmiewa ballada F-moll z opusu 52 Chopina przez doktora Koteńkę grana tego późnego wieczoru. Nie, nie, doktor Koteńko z Julianną Awdiejewą czy Irene Veneziano równać się w doskonałości oddania muzycznych dźwięków tej ślicznej ballady  nie może, lecz serce do muzyki to on ma, oj ma. Dość powiedzieć, że jest słuchany.

A oto wyjazd kolejny zbliżył się na wyciągnięcie dłoni... a ile potrwa, cóż, pewnie krócej niż ostatni, ale kawiarenka, boże broń, zamknięta nie będzie i stary pisarz znajdzie czas na to, aby opisać, co też w tym wdzięcznym miejscu, do którego każdy z góry jest zaproszony, święci sięi wydarza.
Póki co, niech nastąpi muzyczna cisza...

[ a tutaj cztery ballady w wykonaniu Krystiana Zimermana]

3 komentarze:

  1. Dziękuję za ballady. Kawiarenki proszę nie zamykać, bo gdzie ja będę przesiadywać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo słyszane to rzeczy, by przybytek tak kulturalny na głucho zawrzeć?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na otwarte drzwi do kawiarenki. A Krystiana Zimmermana pamiętam jako młodego chłopaczka....

    OdpowiedzUsuń