CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

22 lutego 2017

ŁOMNICKI HERBERTEM

"Pamiętajmy jednak o lęku mężczyzny. Herbert daje w Listach precyzyjny opis stanu głębokiej depresji, w jakiej pogrążył się jego bohater. Tofranil, silny lek antydepresyjny, stan ów miał zmienić i okazał się skuteczny. Przyczyną depresji mężczyzny była seria doświadczanych przez niego krzywd, jej skutkiem – wszechogarniający lęk. Po miesiącul ęk nie zniknął, ale pacjent poczuł się jednak „lepiej”. Po ukończeniu całej kuracji
osiągnął równowagę psychiczną (mężczyzna nazwie ją „równowagą między tym światem wariatów i sobą”), to znaczy przestał się bać. Miejsce po lęku zajęło zobojętnienie – najważniejszy efekt działania tofranilu. Zobojętniały pacjent przestał zajmować się przyczyną swojej depresji, co więcej, stroni od niej, dobrze pamiętając katusze, jakie przeżywał. „Wyleczony”, tj. nieskory do walki, może opuścić szpital. Nie jest już bowiem niebezpieczny dla swoich krzywdzicieli. I rzeczywiście, mężczyzna nie chce nikogo oskarżać. Zbiera znaczki. A jednak nie przestaje zajmować się swoim nieszczęściem!"*
[*JACEK KOPCIŃSKI - "Zmaza. Obraz fantazmatycznego zła w "Listach naszych czytelników Zbigniewa Herberta", fragment]
TVP Kultura przypomniała wspaniały monodram na podstawie "Listów naszych czytelników" Zbigniewa Herberta w wykonaniu Tadeusza Łomnickiego, jednego z najwspanialszych aktorów teatralnych świata.
Kto nie wierzy i nie widział, niech zobaczy, póki ten spektakl Stanisława Latałły nie zostanie z internetowej przestrzeni usunięty.

https://vimeo.com/51364262



[22.02.2017, Dobrzelin]


2 komentarze:

  1. Znam ze słuchowiska radiowego z Kaczorem, Ferencym w roli głównej.Piętno cierpienia nieobce nikomu - "Ja już do niczego nie byłem zdolny.Wrak"
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciężkie w odbiorze...i chyba nie najlepsze w tym wypadku nagłośnienie, przynajmniej na moim sprzęcie.

    OdpowiedzUsuń