ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

06 lutego 2018

MUZYCZNE POCZTÓWKI (8) MAHLER, LISZT, POULENC

1.
O III Symfonii Mahlera Ryszard Daniel Golianek powiedział: „Przyroda nieożywiona, rośliny, zwierzęta, ludzie – tak w koncepcji materialistycznej prezentuje się hierarchia bytów. Dla Mahlera taka wizja świata była zbyt uboga; w jego światopoglądzie, obok rzeczywistości naturalnej, istotne miejsce zajmowała również sfera niematerialna i duchowa. Twórczość artystyczną kompozytor postrzegał jako budowanie świata w jego totalności, stąd też w jego muzyce co i rusz objawiają się idee ontologiczne i metafizyczne.”
Powstała w latach 1893-1896 III Symfonia jest dziełem przeogromnym, składającym się z 6 części, które początkowo, niejako w ramach obowiązującej w neoromantyzmie mody na łączenie funkcji muzyki, literatury i sztuki, nazwane były przez autora takimi oto tytułami:
1. Pan budzi się, wkracza lato - dionizyjską idea czystej natury;
2. O czym opowiadają mi kwiaty na łące - opowieść o naturze;
3. O czym opowiadają mi zwierzęta w lesie - pogodny charakter sielskich motywów pastoralnych;
4. O czym opowiada mi człowiek - medytacyjne słowa „Pieśni o północy” z „Tako rzecze Zarathustra” Nietzschego
5. O czym opowiadają mi aniołowie - chór dziecięcy i żeński śpiewa jedną z pieśni ze zbioru „Des Knaben Wunderhorn” tegoż kompozytora
6. O czym mówi mi miłość - niezwykle romantyczne, smyczkowe Adagio, wieńczące ten ponad półtoragodzinny utwór.
A mnie III Symfonia Mahlera kojarzyć się będzie z pewnym niezwykle ważnym wydarzeniu w moim życiu…
Całość III Symfonii w wykonaniu filharmoników z Lucerny pod dyrekcją Claudio Abbado...

... zaś sama część pierwsza w wykonaniu Londyńskiej Orkiestry Symfomicznej pod dyrekcją... oczywiście Walerego Giergiewa...



2.
Od Mahlera przechodzimy do wielkiego kompozytora i pianisty epoki romantyzmu, kontynuatora myśli muzycznej Fryderyka Chopina. Chodzi tu oczywiście o węgierskiego twórcę - Franciszka Liszta, autora między innymi zbioru 19 rapsodii opartych się na motywach węgierskiej muzyki ludowej. Dziś do wysłuchania rapsodia nr w wykonaniu polskiego pianisty Grzegorza Niemczuka.

3.
I na koniec muzyka bardziej współczesna. Znany i lubiany w kawiarence francuski kompozytor Francis Poulenc (1899 - 1963 i do wysłuchania  allegretto z koncertu na pianino - tu przy fortepianie  Gabriel Tacchino.


[06.02.2018, „Dobrzelin”]

4 komentarze:

  1. No niestety, aż taką koneserką nie jestem w tej dziedzinie, a choroba tym bardziej przytłumiła moje zmysły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzę jak najszybszego rozstania się z chorobą...

      Usuń
  2. Muzyka klasyczna przemawia do mnie w filharmonii, a nie na You Tube.
    Często chodziłam z moją klasą do naszej filharmonii i wtedy chętnie słuchałam naszych filharmoników.
    Jednak wolałabym pójść do muzeum i obejrzeć obrazy.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym był bogaczem
      mniej słuchałbym You Tube'a
      a do filhamonii chodził raczej.
      Gdybym ja był wielki pan,
      przesiadywałbym w Luwrze
      i patrzył na Mona Lisę właśnie tam.

      Usuń