ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

28 stycznia 2019

BEZ TYTUŁU (fragment dwunasty)

(12)
Dlaczego ta dziewczyna tak się rumieni?
Kobiecość w niej kwitnie, setką barw się mieni.
Czyżby nie dla wielkiego świata chowana
Miała przed ołtarzem pełzać na kolanach?

Nie chcę ciebie takiej, moja śliczna pani.
Pokornym spojrzeniem ty mnie nie omamisz.
Wstąp do nas, rozwesel mętne swe oblicze,
Kochanką mą zostań, piękna Beatrycze!


Jej przymrużone oczy gdzieś się zapodziały, skuliły się jak piesek szukający ratunku przed styczniowycm chłodem pod kocykiem swej pani. Ale też za momencik jej zaszklone spojrzenie wydało z siebie blask próbujący się uporać z jego na niej skupionym wzrokiem.
Nazwał ją Beatrycze - bez trudu skojarzyła ten literacki pierwowzór, do którego nawiązał. - I kto to zrobił? - zapytała siebie. - Ten, który gardził rymem, malując świat surrealistycznymi obrazami słów niepojętych dla prostego czytelnika, ten awangardowy rewolucjonista, zbuntowany arystokrata, dla którego wyznanie miłości było fraszką niewartą maczania pióra w atramencie. Nie bez przyczyny nazwano go Majak - przypomniała sobie.
- Czy podjąć walkę na słowa? - buszowała w swoich myślach. - Na słowa nie, jeszcze nie teraz, jeszcze nie jestem gotowa, ale...
Momentalnie wyjęła z teczki twardy, biały jak dziewczęca niewinność brystol. Miękki ołówek czekał już na stole na pierwsze zamaszyste pociągnięcie owalu jego twarzy, na potarganie jego gęstych i szorstkich, ciemnych brwi, na prosty, lekko zadarty u wierzchołka nos, na jego oczy - bałamutne i grożące czymś, co jeszcze nie teraz, nie teraz powinno się wydarzyć.
(...)

20 stycznia 2019

TAK LUBIĘ CIEPŁO TWOICH WARG...

Tak lubię ciepło twoich warg
na policzkach
rzęs rysujących powieki przymknięte
z powodu blasku płomiennego żaru
twoich oczu.
Nic to
zanurzam się pocałunkiem
w głębię oddechu
szorstkim językiem
wciskając się w perłową zapadnię zębów
kąsam i jestem kąsany
targam włosy a twoje piersi
tatuują bezboleśnie pierś moją
dyszącą kowalskim miechem.
Zaprawdę wszędzie dotyk
i to splątanie ciał niebieskich
mleczna droga szczęśliwości
rozlewa się jakby ktoś
odrąbał głowę tamie
i spływa nasze pożądanie
a z tego pożądania
elektryczność spełnienia
iskry zmysłowości
wzniecają pożar
którego żadne z nas nie chce ugasić.

Dopiero rozklekotany dźwięk budzika
brutalnie położył łapę na moim śnie
jeszcze ciemno wszędzie 
drżąca dłoń
poszukuje klawisza włącznika
jest...
światło!!!

- Ubrałaś się? Znikłaś?
- Mnie tam nigdy nie było - odpowiadasz

A ja tak bardzo lubię 
ciepło twoich warg
na policzkach
rzęs rysujących......

[20.01.2019, Lahne w Niemczech]

02 stycznia 2019

POSITIVUM

Słyszana już w kawiarence, a skoro słyszana to nieomylny znak, że lubiana... i muzyka, i głos, i nastrój szczególny, a niepowtarzany.
W tym miejscu czasoprzestrzeni wyznaczonej cyframi nowej daty, wydaje się niezbędnym antidotum na troski i zniechęcenia, obawy i pesymizm. 
Pieśni "Cesarzowej" przynajmniej na chwilę pozwalają zapomnieć o strasznym czasie niekompetencji, kłamstw, obłudy i nienawiści, który nie zmieni się ze zmianą daty.
Kiedy słucham Evory nie istnieje pis, a rydzykowe radyjko i telewizja nadaje na nierozpoznawalnej częstotliwości, i jeśli nawet klimat utworów tej niesłusznie i przedwcześnie wysłanej do raju pieśniarki działa na zasadzie placeba, to lepsze takie lekarstwo niż trucizna podawana systematycznie i w takich dawkach, że niektórym zanikły już chyba bezpowrotnie podstawowe funkcje mózgu.
Piosenki Cesarii Evory (chociaż nie są one jedynymi pigułkami po jakie sięgam) pozwalają kawiarennikowi przeżyć, a nie jest to zadanie łatwe w czasach tak bardzo umykających kontroli rozumu i przyzwoitości, w czasach, gdy mówienie o planach i marzeniach na przyszłość są tak egzotyczne jak podróż koleją na Marsa.
A że zbliża się nieuchronnie kolejna podróż, podczas której tym razem na cały miesiąc kawiarenka na klucz zamknięta będzie, tedy niech na tablicy ogłaszającej przeprosiny za usterki, pozostanie cokolwiek miłego na czas nadchodzącej zimy.

Cesaria Evora - "Lua Nha Testemunha"



Cesaria Evora - "Petit pays"


Cesaria Evora - "Partida"


Cesaria Evora - "Mar Azul"


Cesaria Evora - "Jardim Prometido"


Cesária Évora - "Sentimento"


Cesaria Evora - "Tiempo y Silencio"


Cesaria Evora - "Sangue de Beirona"



[02.01.2019, Dobrzelin]