ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

29 marca 2023

KARTKA Z KALENDARZA - 29.03.2023

 

Kartka z kalendarza na 29 marca 2023 roku

88 dzień roku 13 tydzień roku

Środa

Imieniny dzisiaj obchodzą: Eustachy, Stefan oraz Bertold, Cyryl, Eustacjusz, Eustazja, Eustazjusz, Eustazy, Ludolf, Ludolfina, Marek, Satur, Satura, Teodor, Wiktoryn

Przysłowia na dziś:

Kiedy w marcu plucha, to w maju posucha”

Nie siejesz grochu w marcu, nie masz go w garncu”

W marcu, kto siać nie zaczyna, swego dobra zapomina, spiesz więc w pole, by po trochu, rzucić w ziemię owsa, grochu”

Słońce

Świt: 05:41

Wsch. Sł.: 06:15

Zach. Sł.: 19:06

Zmierzch: 19:40

Dzień trwa: 12 h 44 min


Cytat dnia:

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który zna­lazł czte­rolis­tną ko­niczynę, ma też pra­wo do szczęścia?” - Stanisław Jerzy Lec


29 marca 1837 lub 29 marca 1839 roku w Warszawie urodził się Władysław Sabowski, poeta, pisarz, dramatopisarz, dziennikarz i tłumacz. [zm. 19 marca 1888 w Warszawie]


Poniżej wiersz węgierskiego poety Sándora Petőfiego

JAK SIĘ MADZIAR BAWI

Bóg jest od dawna na madziara w gniewie,

Przyszłość mu zakrył chwilami czarnemi,

Czy szczęście będzie kiedy w jego ziemi?

Śmiać się, czy płakać winien? — madziar nie wie.


Lecz jeśli innych Bóg skąpi mu darów,

Dał mu czym zabić ponurą tęsknicę:

Gdzież lepsze wino i gdzie są dziewice

Więcej urocze niż w ziemi madziarów?


Pójdź dziewczę! ramię me niech cię uściśnie,

Niech nasze serca i usta się spoją,

Niechaj twój uścisk smutki co się roją

W czarnych głębinach mej duszy rozpryśnie.


A wino!... Wina prędzej niech mi dadzą,

Niech płacze we mnie łez czerwonych falą,

Łez co jak iskry piorunowe palą

I martwych wskrzesić mogą swoją władzą.


A teraz skrzypce!... Cyganie graj żwawiej!

Płacę ci szczodrze!... graj!... niechaj utonie

Smutek mój cały w skocznych dźwięków łonie!

Niech wie wesołość! tak się madziar bawi!


[29.03.2023, Toruń]

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (878 – 879) CZYLI CO NAS CZEKA ZA PANOWANIA IDIOTÓW

1. Rekolekcje w Toruniu




2. Bicie dzieci

Bicie dzieci, rozwód za zgodą biskupa i 10 lat za aborcję.

Co jest w projektach 100 ustaw Mentzena?

100 ustaw Mentzena: oto projekt, którego obecny współprzewodniczący Konfederacji podjął się przed poprzednimi wyborami. Sławomir Mentzen obiecał wtedy, że jeśli nie stworzy stu propozycji ustaw, to zje własny but. Buta nie zjadł, ustawy pokazał. I dobrze, bo widać w nich, jak skrajny zestaw poglądów kryje się za roześmianą buzią TikTokera - pisze Marta Nowak z Gazeta.pl. [...]

Sprawę ustaw Mentzena przypomniał twitterowicz Koroluk, niestrudzony badacz Konfederacji. Nie ma dziś miejsca, w którym można by było przeczytać wszystkie projekty w całości. Na stronie "Sto ustaw Mentzena" wisi teraz tylko jedna propozycja, reszta jakoś rozpłynęła się we mgle. Ale wciąż jest po nich trochę śladów w sieci: doniesienia medialne, dyskusje na Wykopie, film, w którym Mentzen po kolei wyjaśnia, czego dotyczy każda z przygotowanych ustaw. I to na takiej archeologii internetu będzie - z musu - oparty ten tekst.

Sojusz urzędu i ołtarza. Mentzen o możliwości "nierozerwalnego małżeństwa"

Zacznijmy od tej jednej samotnej propozycji, która wciąż wisi na oficjalnej stronie. W opisie ustawy 104. (tak, jest ich więcej niż obiecane sto) pt. "Wprowadzenie możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa" czytamy:

Projekt wprowadza możliwość złożenia Kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego przed zawarciem małżeństwa nieodwołalnego oświadczenia o uzależnieniu możliwości rozwodu od zgody biskupa diecezjalnego.

Mówiąc prościej: para przed ślubem mogłaby oświadczyć w urzędzie, że nigdy się nie rozwiedzie bez zgody biskupa. Takie oświadczenie byłoby nieodwołalne i wiążące dla państwa polskiego. W praktyce do rozwodu byłby potrzebny wyrok kanoniczny stwierdzający, że małżeństwo od początku było nieważne. Zwykły, świecki sąd rodzinny nie mógłby więc na przykład dać rozwodu żonie, która przed ślubem złożyła bogobojną deklarację w USC, a teraz chce odejść od przemocowego męża (albo odwrotnie)”. Takie oto konstruktywne propozycje najwyraźniej pragnie - lub jeszcze niedawno pragnął - przedstawiać parlamentowi Mentzen, w teorii przeciwnik "biegunki legislacyjnej".[...]

Mentzen o aborcji

O mentzenowskiej "ustawie o ochronie życia dziecka poczętego" pisały m.in. Radio Maryja, portal kontrrewolucja.net i "Najwyższy czas". Cytaty zaczerpnęłam z tego ostatniego - nie podejrzewam medium, które założył Janusz Korwin-Mikke, o kłamstwa na temat projektu członka (wówczas) partii KORWiN.

Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10

- brzmi pierwszy paragraf propozycji Mentzena. Uwaga - nie chodzi tylko o lekarza wykonującego zabieg. Mentzen chciałby też karać osoby, które przerwą własną ciążę (obecnie, jak wiemy, jest to całkowicie dopuszczalne, nie podlega żadnej karze). Jako ludzki pan zgadza się na "odstąpienie od wykonania kary" wobec kobiety, jeśli przerwana przez nią własna ciąża byłaby wynikiem gwałtu. Ale lekarz, który usunąłby taką ciążę, wciąż miałby iść do więzienia - bo "nie cierpi na traumę spowodowaną zgwałceniem". I jeszcze jedna gratka dla ciężarnych i lekarzy pospołu:


Nie podlega karze, kto podejmuje względem matki działanie lecznicze skutkujące śmiercią dziecka poczętego, mające na celu uchylenie niebezpieczeństwa śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu matki.

Gdyby leczenie osoby w ciąży - nie wykonanie zabiegu aborcji, tylko jakiekolwiek leczenie! - poskutkowało poronieniem, lekarz też miałby trafić za kratki. Chyba że byłoby to leczenie zapobiegające śmierci lub ciężkiemu uszczerbkowi na zdrowiu pacjentki. Lekki uszczerbek na zdrowiu kobiety w ciąży już jest dla Mentzena w porządku - byleby tylko płód nie ucierpiał. To, czy dany przypadek był "lekki", czy "ciężki", ustaliłby zapewne sąd w procesie karnym nad lekarzem. Oto sposób, żeby w praktyce potężnie ograniczyć osobom w ciąży dostęp do świadczeń medycznych. [...]

Kultura i duch narodu. Mentzen o wychowywaniu dzieci

To jest wielowiekowa tradycja, że mężczyźni chodzą na polowania z dziećmi, zresztą nie tylko w Polsce. Można z nastoletnim synem chociażby pójść. (…) Jest to ustawa pod myśliwych - powiedział Mentzen o swoim projekcie legalizacji polowań z udziałem nieletnich. [...]

Nie wiadomo, czemu polski Volksgeist cierpi na tym, że dzieci nie patrzą, jak tata strzela do sarny. Ale ideologia pacyfizmu zatruła też najwyraźniej umysły tych, którzy nie chcą, by można było bić dzieci. W innej ustawie Mentzen miał postulować, żeby przywrócić rodzicom "prawo do stosowania umiarkowanych kar cielesnych", które "nie powodują uszczerbku na zdrowiu i nadmiernego cierpienia". Nie wiadomo, kto ma ocenić miarę cierpienia bitego dziecka: czy jakakolwiek zewnętrzna instancja, czy ojciec przed wymierzeniem ciosu.

Jest to (bicie dzieci) uprawnienie tradycyjnie zakorzenione w polskiej kulturze, a jego zakaz stanowi wyraz konstruktywizmu społecznego uprawianego przez mające wpływ na władze środowiska lewicowe wbrew woli większości społeczeństwa - brzmi przytoczone zdanie z uzasadnienia ustawy. Według Mentzena wolą społeczeństwa miałoby zatem być bicie dzieci, bo taka jest nasza polska tradycja.

Terroryzm i ludobójstwo. Mentzen o wolności słowa

Ciekawą ustawą wydaje się także ta o "poszerzeniu wolności słowa". Cytaty z niej przytoczono tutaj i tutaj (z powodu braku informacji na oficjalnej stronie znów muszę posiłkować się materiałami skądinąd). Ustawa miałaby znosić kilka artykułów Kodeksu karnego, które autor uznał za zagrażające wolności słowa. Gdyby została wprowadzona, można byłoby publicznie pochwalać (lub do nich nawoływać) m.in. zabójstwa w celu wyniszczenia grupy narodowej, etnicznej czy rasowej albo masowe zamachy. Można by było uczestniczyć w szkoleniach uczących, jak zostać terrorystą, albo je prowadzić. A także publicznie propagować ustrój faszystowski, bo czemu nie.

Obecnie nie można krytykować niektórych narodowości albo mówić o swojej interpretacji faktów historycznych. Rozszerzymy tę wolność słowa, żeby można było mówić, co się myśli o kimkolwiek

- w takich oto gładkich słowach sam Mentzen skomentował własną ustawę. O kimkolwiek? A jednak najwyraźniej nie o wszystkich. Jak czytam w linkowanych powyżej źródłach, w wolnościowym projekcie nie ma nic o usunięciu przepisu o obrazie uczuć religijnych. To znaczy: Mentzen w imię wolności słowa miałby chcieć, żeby można było pochwalać Holokaust i szkolić terrorystów. Ale, broń Boże, nie obrażać katolików szkalowaniem świętych ani tęczową Maryją.

No dobrze, ale czy te ustawy w ogóle są konstytucyjne? I tu robi się wesoło, bo odpowiedź brzmi: ha ha, nie wiadomo. Mentzen zapytany, czy jego ustawy mają sens prawny, odpowiada, że tak, i dodaje:

- Oczywiście część z nich, zwłaszcza te wolnościowe, mogą zostać uznane za niezgodne z Konstytucją, ponieważ nasza Konstytucja zakłada, że jesteśmy demokratycznym państwem prawnym realizującym zasadę sprawiedliwości społecznej. Teraz pytanie, co kto będzie uważał za sprawiedliwość społeczną. Jestem pewien, że niektórzy sędziowie Trybunału Konstytucyjnego stwierdzą, że część z tych ustaw jest niekonstytucyjna właśnie z tego powodu. Część być może z innych powodów.

Jakich innych - nie wiadomo. Ale to nie koniec, bo Mentzen robi też ciekawy wybieg. Jak opowiada, sam napisał niespełna połowę ustaw, a resztę przygotowali współpracujący z nim eksperci.

Sam się nie zgadzam z wszystkimi tymi ustawami, niektóre mi się nie podobają, niektórych bym raczej nie poparł - mówi. Wygodne! Teraz w teorii mógłby zacząć opowiadać, że akurat te najbardziej kontrowersyjne projekty napisał ktoś inny i to właśnie z tymi się nie zgadza. Ale wciąż byłby to bardzo słaby wykręt. Jeżeli ktoś obiecuje, że napisze sto projektów ustaw, a potem wszystkie ogłasza pod własnym nazwiskiem i firmuje własną twarzą, to nie może potem zaśmiać się figlarnie i stwierdzić, że to nie jego, tylko cudze.


[29.03.2023, Toruń]


26 marca 2023

KAWIARENKA - ROZDZIAŁ 78 - W NOWYM ROKU W STARYM GRONIE

 


ROZDZIAŁ 78 - W NOWYM ROKU W STARYM GRONIE

[w którym dowiemy się o dwóch cennych inicjatywach w postaci otwarcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz lokalnego radia]

- Aniśmy się obejrzeli, a tu już zima zachwyciła nas mrozem w śnieg bogatym - wyrzekł filozoficznie pan radca Krach do przyjaciół zgromadzonych przy dwu połączonych stolikach w kawiarnianej sali.

Przecież że przy jednym nie pomieściłaby się stara gwardia kawiarenki, a więc panowie: inżynier, radca, doktor, mecenas, stary pisarz, redaktor, burmistrz, do których prędziutko dołączył pan Adam.

A kobiety, no cóż, w to czwartkowe późne popołudnie wybrały dom kultury, gdzie z panem Korfantym omawiały program inaugurujący pierwsze spotkanie w tworzącym się w pośpiechu uniwersytecie trzeciego wieku, którą to uczelnię pan dyrektor domu kultury jak obiecał, tak i zasłużonym w wieku obywatelom miasteczka sprawił. Pierwsze spotkanie miało się odbyć w niedzielę, w samej połowie stycznia i zamierzało dotyczyć spraw organizacyjnych, jak na ten przykład wybór uczelnianych władz i określenie ogólnego programu wykładów, na pierwszy kwartał tego roku przewidzianych. Pan Korfanty nie omieszkał jednak na tę najbliższą niedzielę zaprosić pana profesora zajmującego się kwestiami edukacji ustawicznej, a przy tym socjologa. Onże miał przy tej okazji wygłosić premierowy wykład dotyczący zagadnień tematycznie związanych z instytucją o nazwie „uniwersytet trzeciego wieku”.

Czy z tego wynika, że panowie zaludniając swą obecnością kawiarnianą salę, stanowili opozycję wobec śmiałych planów pana Korfantego? Nic podobnego! Postanowili jednak oddać w tej materii władzę kobietom, ufając bezgranicznie swoim paniom i tym, które zgromadziły się wokół nich, że świetnie sobie wraz z panem Korfantym z tworzeniem nowej w miasteczku instytucji poradzą.

Tutaj przynajmniej, w kawiarence, można się było uraczyć lampką koniaku, który, jak powszechnie wiadomo, w ilościach przepisowych, potrafi skruszyć styczniowe lody i jest nieodzownym dla polepszenia humoru lekarstwem, o czym zresztą zwykł mówić pan doktor Koteńko, zwłaszcza wtedy, gdy w kawiarence brakowało jego żony.

Po takim filozoficznym odezwaniu się pana radcy panowie, po raz pierwszy zgromadzeni w tym gronie w nowym roku, poczęli wspominać okres świąteczno-sylwestrowy, a czynili to z niejaką nostalgią i w mowie i w oczach.

Pan inżynier z sentymentem zauważył, że takiego kolęd śpiewania, jakie odbyło się w kościele i w domu kultury to jeszcze w życiu swoim nie doświadczył i wyraził zdanie, że siostrze Rozalii za przygotowanie chóru nie byle jaka nagroda się należy.

Pan mecenas Szydełko z kolei, zapalony społecznik, wrażliwy na krzywdę obywateli, jakąkolwiek by nie była, uścisnął Kawiarennikowi dłoń za to, że tak przepięknie wieczerzę wigilijną ubogim mieszkańcom miasteczka wyprawił, na co z kolei odpowiedział pan Adam, że pochwały należy kierować raczej pod adresem księdza Kąckiego i proboszcza Andrzeja, tudzież siostry Gabrieli, które to postaci oprócz włączenia się w przygotowanie wigilijnego stołu, zajęły się również dystrybucją świątecznych paczek dla najbardziej potrzebujących.

Pan doktor Koteńko docenił natomiast występ orkiestry kameralnej przybyłej do miasteczka z koncertem Correliego, w czym zasługa, rzecz jasna księdza Andrzeja.

Pan redaktor Pokorski oświadczył, że pierwszy noworoczny numer „Naszego głosu” właśnie się drukuje i powiększony będzie o całe cztery strony, albowiem nie dało się na dotychczas obowiązujących szpaltach pomieścić wszystkich tematów świąteczno-noworocznych.

Pan burmistrz nie omieszkał dodać, że w najnowszym wydaniu tegoż pisma czytelnicy odnajdą bezpłatne bilety, uprawniające czytelników do zajęcia miejsc na teatralno-kinowej sali, gdzie dnia 29 stycznia odbędzie się premiera „Zemsty” Fredry w wykonaniu aktorów miejskiego teatru, a oznajmił o tym na życzenie pani Weroniki, która w tym samym czasie kooperowała z innymi niewiastami w domu kultury. Zatem to właśnie przedstawienie będzie jednocześnie debiutem miejskiego teatru.

Stary Pisarz miał z kolei powiedzieć, że w imieniu pana Majewskiego przeprasza za jego dzisiejszą nieobecność, albowiem mężowi pani Weroniki przyszło tego dnia w samej stolicy odbywać negocjacje odnośnie przyznania „Radiu Weronika” częstotliwości, o co od paru miesięcy zabiegał.

- A tak, moi panowie. To, co wydawało się być niemożliwe, wkrótce realnym się stanie. Będziemy mieć to radio.

Nie wiedziano o tym przedsięwzięciu wiele, to prawda. Pan Wiesław Majewski oszczędnie dysponował słowami względem swojego wymarzonego pomysłu, lecz jak przystało na przedsiębiorczego menadżera, wymienił już uszanowania z pewnymi korporacjami, z których kapitału zamierzał skorzystać, kapitału niezbędnego do uruchomienia radiowego kanału; pośredniczył również w rozmowach pomiędzy lokalną rozgłośnią, która zechciała odsprzedać swoje udziały nowej radiostacji, dając tym samym możliwość do łatwiejszego sposobu uzyskania radiowej częstotliwości.

Po zamówieniu drugiej lampki koniaczku, filiżanki kawy oraz rogalików z francuskiego ciasta z wnętrzem różanym przyjaciele usilnie Starego Pisarza rozpytywali o szczegóły w kwestii tegoż radia, nazwanego imieniem pana Majewskiego żony.

Stary Pisarz nie miał zatem większego wyboru, jak podzielić się informacjami w tej materii z jakie posiadał.

Otóż umyślił sobie pan Majewski utworzyć tu na prowincji, w miasteczku rozgłośnię radiową, której celem byłoby ukulturalnianie obywateli metodami cokolwiek odmiennymi od tych, które dominują w radiostacjach współczesnych.

- Bo wiecie panowie, jak to się obecnie odbywa? W trzech czwartych w radiowych kanałach pojawia się popularna muzyczka, przeplatana co godzinę, czy co dwa kwadranse wiadomościami, po których i przed którymi następują reklamy. Pan Majewski doszedł do wniosku, że wprawdzie z reklam zrezygnować dzisiaj nie sposób, bo główni sponsorzy w końcu bezpłatnie pieniędzy nie rozdają, nie te czasy, to jednak charakter audycji ma być zgoła inny, nastawiony na szerzej obserwującego życie słuchacza.

Opowiadał więc stary pisarz o tym, że „Radio Weronika” zajmie się między innymi tematami regionalnymi. W tym celu pan Majewski odbył stosowne rozmowy z panem Olesińskim, który pracując długimi latami w miejskiej bibliotece zajmował się utrwalaniem na taśmach, potem na płytach głosów ludzi, którzy stanowili (nie wszyscy doczekali naszych czasów) o sile kultury miasta i okolic. Nagrywał pan Olesiński wywiady z ludźmi, reportaże; gromadził wspomnienia, muzyczne projekty, sportowe wydarzenia; zbierał głosy najzacniejszych obywateli miasteczka i sąsiednich wiosek… jednym słowem pielęgnował pamięć o tych, którzy dzisiaj albo w wieku zasiedziali, albo też przepłynęli łodzią Charonową do wieczności. Oprócz tego w rozgłośni pojawi się w pokaźnych rozmiarach literatura: powieści w odcinkach, radiowe przedstawienia, poezja, autorzy czytający własne utwory, jak i też sporo miejsca wyznaczono przy tej okazji na dyskusje. Znajdzie się w „Wiktorii” miejsce na koncert życzeń, lokalne wiadomości i ogłoszenia. Będzie też pan Majewski promował muzykę młodych lokalnych gwiazd i gwiazdeczek, co też dotąd stanowi jedno z jego zawodowych zajęć, lecz również znajdzie się w radyjku miejsce na muzykę klasyczną, jazz i rzecz jasna nieco mocniejszą, popularną, choć nie w nadmiarze. Zdaje się, że przy okazji powstania uczelni dla osób starszych projektodawca dostrzega konieczność retransmisji uczelnianych wykładów oraz zamierza ściśle współdziałać z „Naszym głosem” na przykład w dziedzinie reportaży.

Wypowiedź starego pisarza przyjęto z zainteresowaniem tak wielkim, że trzeba było uczcić ten wywód ostatnim (niestety lub na szczęście) kieliszkiem koniaku, po czym przyjaciele zwartą grupą opuścili kawiarniane progi i udali do przybytku pana Korfantego, gdzie zażyczyli sobie dowiedzieć się czegoś więcej o uniwersytecie.


[26.03.2023, Toruń]

O, TÉMPORA. O MORES! (21. 941 - 1035) PERFER ET OBDURA!

 

941. PER ASPERA AD ASTRA — Przez ciemię do gwiazd — Przez ciernie do sławy

942. PAX, PAX, PAX VOBISCUM — Pokój, pokój, pokój wam (Vulgata Genesis III)

943. PAX TEUTÓNICA — Pokój teutoński (nieuczciwy, niepewny)

944. PECCAVI — Zgrzeszyłem, zbłądziłem

945. PECTÓRIBUS MORES TOT SUNT, QUOT IN ORBE FIGURAE; QUI SAPIT, INNUMERIS MORIBUS APTUS ERIT — W piersiach ludzi tyle charakterów, ile postaci na świecie; człowiek rozsądny dostosuje się do nich (Ovídius Ars am. I, 157–8)

946. PECTUS EST, QUOD DISERTOS FACIT — Serce czyni ludzi wymownymi (Quintilianus X, 7, 15)

947. PECÚLIUM RE, NON VERBIS AUGETUR — Majątek rośnie czynem, nie słowami

948. PECÚNIA NON OLET — Pieniądz nie śmierdzi

949. PECÚNIAE IMPERARE OPORTET, NON SERVIRE — Pieniądzom trzeba rozkazywać, a nie służyć (Séneca)

950. PECÚNIAE OBÓEDIUNT ÓMNIA — Pieniądzom wszystko ulega

951. PEDE POENA CLAUDO — Chromająca kara, nierychliwa (Horátius C. III. 2, 32)

952. PENDENTE LITE — W czasie trwania sporu

953. PENDENT OPERA INTERRUPTA — Wiszą przerwane prace (Vergílius Aeneis IV, 88)

954. PENÉLOPEN IPSAM, PERSTA MODO, TÉMPORE VÍNCES — Samą Penelopę z czasem zdobędziesz, wytrwaj tylko (Ovídius Ars am. I, 475)

955. PEIOR AVTS AETAS — Czas gorszy niż za dziadów (Horátius Cármina III, 6, 46)

956. PER ACCESSIT — Przez przystąpienie — Przez przyłączenie się do czyjegoś zdania przy głosowaniu

957. PER ÁCCIDENS — Przez przypadek — Przypadkiem

958. PER ACCLAMATIONEM — Przez zgodne wyrażenie woli — Jednogłośnie

959. PERACTI LABORES IUCUNDI SUNT — Praca zakończona jest przyjemna — Miło wspominać minione trudy

960. P.A. = PER ANNUM — Rocznie

961. PER ASPERA AD ASTRA — Przez ciernie do sławy

962. PER CAPUT, PER CAPITA — Od głowy, na głowę

963. PER CÓNSEQUENS — Konsekwentnie, ciągle

964. PER CONTINUITATEM — Z racji ciągłości

965. PER CONTRA — Z drugiej strony

966. PER CRUCEM AD LUCEM — Do światła, nieba przez krzyż

967. PERDIS MAJORA, SI SPERNIS, DIGNE, MINORA — Tracisz, dostojny, większe gardząc mniejszym

968. PÉRDITIS ÓMNIBUS REBUS TAMEN IPSA VIRTUS SE SUSTENTARE POTEST — Nawet gdy się wszystko straci, cnota znajdzie oparcie sana w sobie

969. PERDITÍSSIMA RES PUBLICA PLURIMAE LEGES — Gdy państwo nierządne, bardzo dużo praw (Tácitus Annales III, 22)

970. PER DÓMINUM PSTRUM — Wyrażenie makaroniczne dla oznaczenia niedbalstwa lub lekceważenia czynności jakiejś osoby

871. PÉREANT HOSTES! — Niechaj zginą wrogowie!

972. PÉREAT! — Niech zginie!

973. PÉREAT MUNDUS, FIAT IUSTÍTIA! — Niech zginie świat, byleby się stało zadość sprawiedliwości! (Św. Augustyn)

974. PÉREUNT ET IMPUTANTUR — Giną, przemijają (godziny) i są nam liczone

975. PER ERROREM — Przez pomyłkę

976. PER EXEMPLUM — Na przykład

977. PER FAS ET NEFAS — Prawem i bezprawiem —prawem i lewem — Wszelkimi środkami godziwymi i niegodziwymi

978. PER FAVOREM — Z łaski

979. PERFER ET OBDURA! — Znoś i panuj nad sobą! (Ovídius Ars am. II, 178)

980. PERICULOSUM EST CRÉDERE ET NON CREDERE — Niebezpiecznie jest wierzyć i nie wierzyć

981. PERÍCULUM IN MORA — Niebezpieczeństwo w zwłoce

982. PÉRIIT MEUM CÓRIUM — Zginęła moja skóra — Przepadłem

983. PERIIT TIBI ÓLEUM ET ÓPERA — Na próżno straciłeś czas i pracę

984. PERINDE AC CADAVER — Na podobieństwo trupa (być posłusznym) (I.LoyolConstitutiones)

985. PER INDUCTIONEM — Przez wnioskowanie

986. PER ÍNTERIM — Tymczasowo

987. PER IOCUM — Dowcipnie, dla śmiechu

988. PER LONGUM ET LATUM — Szeroko, rozwlekle

989. PER ME LICET — Dla mnie niech i tak będzie — Ja się nie sprzeciwiam

990. PER MILLE — Za tysiąc (sztuk)

991. PER MODUM — Na wzór

992. PER NEFAS — Bezprawnie

993. PER NEXUM SANGUINIS — Ze względu na związek krwi. pokrewieństwo

994. PER NON SUNT — Traktować, jakby ich nie było

995. PER ÓBITUM — Z powodu śmierci

996. PER OCCASIONEM — Przy okazji

997. PER ÓMNIA — W ogóle — W każdym przypadku

998. PER PEDES — Pieszo

999. PER PEDES APOSTOLORUM — Podróżować na wzór apostołów, tj. pieszo

1000. PERPETUUM MOBILE — Przyrząd wiecznie z siebie poruszający się

1001. PER PRO. - PER PROCURATIONEM, PER PRÓCURA — Na mocy pełnomocnictwa

1002. PERRARO HAEC ALEA FALLIT — Ta kość (rzucona) rzadko zawodzi (zawsze wywołuje kłótnię) (Horátius)

1003. PER RISUM MULTUM DEBES COGNÓSCERE STULTUM — Po częstym śmiechu poznasz głupca — Poznać głupiego po śmiechu jego

1004. PER SALTUM — Przeskakując (nie zachowując stopni pośrednich)

1005. PER SE — Samo w sobie — W czystej postaci — Samo przez się

1006. PER SOMNOS FÍERI MULTA PUDENDA SOLENT — Sen pozwala zwykle na wiele rzeczy nieskromnych (Ovidius Ars am. III, 768)

1007. PERSONA CÓMICA — Postać komiczna

1008. PERSONA GRATA — Osoba miła. będąca w łaskach

1009. PERSONÁLITER — Osobiście

1010. PERSONATA SANCTIMÓNIA, DUPLEX NEQUÍTIA — Wielbiona świątobliwość to zdwojona rozwiązłość

1011. PERSTA ATQUE OBDURA — Stój twardo przy swoim i bądź wytrwały (Horátius)

1012. PER TESTAMENTUM — Z mocy ostatniej woli — Na mocy testamentu

1013. PER TOT DISCRÍMINA RERUM — Przez tyle przygód losu

1014. PERTRÁNSIIT BENEFICIENDO — Przeżżycie czyniąc dobro

1015. PER VÁRIOS CASUS, PER TOT DISCRÍMINA RERUM — Przez rozmaite przygody i tyle niepomyślnych zdarzeń (Vergílius Aeneis)

1016. PETÍTIO PRINCÍPII — Szukanie początku — Udowadnianie tezy przy pomocy nie dowiedzionego argumentu

1017. PHILOSÓPHIA MEDETUR ÁNIMIS — Filozofia leczy ducha

1018. PHILOSÓPHIA, ÓMNIUM MATER ÁRTIUM, QUID EST ÁLIUD NISI, UT PLATO, DOMUS DEORUM — Filozofia, macierz wszystkich nauk, czymże jest, jeśli nie przybytkiem bogów (Cícero Tusc. disp. I, 26, 164)

1019. PHILOSÓPHIA THEOLOGLAE ANCILLA — Filozofia służebnicą teologii

1020. PIA CÁUSA — Cel dobroczynny, miłosierny

1021. PIA DESIDÉRIA — Pobożne życzenie (nie dające się spełnić) (tytuł pisma belgijskiego jezuity Hermana Hugo)

1022. PIA FRAUS — Pobożny podstęp (w szlachetnym celu) (Ovídius Metamorph. 9, 711)

1023. PIAE MEMCHUAE — Świętej, pobożnej pamięci

1024. PIETAS AD ÓMNIA UTILIS — Pobożność we wszystkim pożyteczna

1025. PINGUI (CRASSA) MINERVA ISTIC PHILOSOPHARIS! — Filozofujesz po domowemu, jak kucharka — W sposób prostacki filozofować

1026. PXT. = PINXIT — Namalował (podpis autora na obrazach)

1027. PISCEM NATARE DOCES — Uczysz rybę pływać



1028. PISCES NATARE OPORTET — Ryba powinna pływać

1029. PIUS DOLUS — Pobożny podstęp (w zbożnym celu)

1030. PLACET LEX ET RATA ESTO — Układ mi odpowiada i niechaj obowiązuje

1031. PLÁCITUM REGIUM — Zezwolenie panującego na ogłoszenie zarządzeń papieskich

1032. PLÁCUIT NEMO ÓMNIBUS UNQUAM — Nikt nigdy nie przypadł wszystkim do gustu (K. Janicki Epigrammata XI)

1033. PLANE STULTISAT, SL QUIS SURDO CITHARIZAT — Grać głuchemu to kompletne głupstwo

1034. PLAUDITE, CIVES! — Bijcie oklaski, obywatele! (Koniec sztuki w teatrze)

1035. PLÁUDE TUO, MILES, MARTI! NOS ÓDIMUS ARMA, PAX IUVAT ET MÉDIA PACE REPERTA QUIES — Oklaskuj Marsa, żołnierzu! Ja nienawidzę oręża, miły mi pokój i znowu odzyskana wśród pokoju cisza (Ovídius)


[26.03.2023, Toruń]

25 marca 2023

KARTKA Z KALENDARZA - 25.03.2023

 

Kartka z kalendarza na 25 marca 2023 roku

84 dzień roku 12 tydzień roku

Sobota

Imieniny dzisiaj obchodzą: Ireneusz, Maria, Mariola oraz Anuncjata, Baroncjusz, Dezyderiusz, Dezydery, Dula, Dyzma, Jozafata, Kwiryn, Lucja, Lutogniew, Lutomysł, Łucja, Małgorzata, Nikodema, Pelagiusz, Prokop, Sławobora, Wieńczysław, Wieńczysława, Wolimir

Przysłowia na dziś:

W dni krzyżowe męka boża, wstrzymaj się od siewu zboża”

Jakie jest Zwiastowanie, takie będzie i Zmartwychwstanie”

Gdy przed Zwiastowaniem ruszy się pszczoła, to mokrą wiosnę nam przywoła”

Mgła na Zwiastowanie znaczy rzek rozlanie”

Na Zwiastowanie, kiedy mgła w zaranie, chociaż słonko

jasno wschodzi, znak niechybny to powodzi”

Na Zwiastowanie jaskółki się ukazują, ludziom wiosnę zwiastują”

Słońce

Świt: 04:50

Wsch. Sł.: 05:24

Zenit: 11:41

Zach. Sł.: 17:59

Zmierzch: 18:33

Dzień trwa: 12 h 27 min


Cytat dnia:

Lepsza cnota w błocie, niż niecnota w złocie.” - Mikołaj Rej


26 marca 1929 roku w Gnojniku zmarł Jan Kubisz - nauczyciel, poeta, pamiętnikarz, działacz narodowy Śląska Cieszyńskiego [ur. 24 stycznia 1848 roku w Końsku lub Trzyńcu]


Poniżej wiersz Jana Kubisza

OJCOWSKI DOM

Ojcowski dom to istny raj,

Dar ojca niebieskiego,

Chociażbyś przeszedł cały świat,

Nie znajdziesz piękniejszego!


Tuś się dziecino pierwszy raz

Do matki uśmiechnęła;

Tuś się uczyła Boga znać,

Tuś modlić się zaczęła.


Tutaj na każdym kroku cię

Oczy ojcowskie strzegły,

Tutaj w zabawach ciągłych ci

Dni twoje młode biegły.


A gdy ci przyjdzie wynijść stąd

I odejść w świat daleki:

Ojcowski dom, dziecino miej

W pamięci twej na wieki.


[25.03.2023, Toruń]