Peder Severin Krøyer - portret Marie Krøyer, żony malarza

Peder Severin Krøyer  -  portret Marie Krøyer, żony malarza

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

03 grudnia 2025

ZAPISKI EMIGRANTA (1371) NIEDŁUGO MIESIĄC, CZYTANKI

 

1371.

Niedługo minie miesiąc, jak przeprowadziliśmy się w inne miejsce w Toruniu. Jestem zadowolony, chociaż właściwie dopiero od wczoraj wszystkie elementy naszego umeblowania (Ikea – i wszystko jasne) zostały ostatecznie ukończone. Przy okazji zapanowała zima i tych kilka dni przypomina prawdziwą zimę przed laty. Jak będzie w grudniu i styczniu, trudno powiedzieć, bo idzie ocieplenie, chociaż w dalszym ciągu jest śnieg, może nie na ulicach, ale w parku i na osiedlowych trawnikach. Szczególnie jestem ciekawy tego, czy Boże Narodzenie będzie „po lodzie”, gdyż, przynajmniej w Toruniu przez ostatnie pięć lat śniegu było tyle, co kot napłakał, a i to nie w święta.


1372.

Ostatnio sporo czytam. Przypomniałem sobie II i IV część Dziadów Mickiewicza oraz „Antygonę w Nowym Jorku” Głowackiego. Trochę to z maturalnych obowiązków, a za chwilę dołożę do tego „Podróże z Herodotem” Kapuścińskiego i może coś Orzeszkowej. Piszę trochę mniej, choć z pewnością powrócę do tekstu „Sześć tygodni lata” – zrobiłem sobie sporą przerwę. Ze zdrowiem normalnie – nie jest gorzej ani lepiej, nogi bolą, ale cóż zrobić – taki klimat.



[03.12.2025, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz