CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

31 lipca 2019

O CO CHODZI...TAKIE TAM...

1. Z oddali wcale nie mniej boli. O co chodzi z tymi marszami równości? Komu zagrażają. Przeżyłem jedno z takich wydarzeń przed miesiącem w Madrycie, w Hiszpanii, było nie było, katolickim kraju. Nikt się marszowi LGBT nie sprzeciwiał, a restauratorzy prowadzący swój biznes wokół placu, gdzie miała miejsce kulminacja tęczowego święta, to wręcz zacierali ręce. Policja owszem pilnowała porządku; głównym jej zadaniem było wstrzymanie ruchu dla pojazdów, które jechały akurat ulicami wypełnionymi manifestantami. Przed studenckim motelem (tak spędziłem noc) stał bus policyjny i karetka. Rzadko bo rzadko korzystano z opieki medycznej, lecz przyjmowano głównie osoby mające problemy z sercem (zasłabnięcia). Nikt w nikogo nie rzucił kamieniem, nie było wyzwisk i tym podobnych historii... a u nas w Białymstoku? Wstyd.
LGBT nam zagraża? Zmienimy się pod wpływem haseł głoszonych przez to środowisko?
Gdybym był uczestnikiem wszystkich organizowanych przez ludzi spod znaku LGBT pochodów, nie zostanę gejem czy tranwerstytą. Myślę, że nikt z nas nie jest władny oszukać natury do tego stopnia, aby zmienić daną mu przez naturę/Boga osobowość.
O co więc chodzi? Myślę, że jest to i paniczny strach przed, i nienawiść wobec ludzi myślących inaczej niż ci, którzy się boją i nienawidzą. Nienawiść z lękiem zwykle chodzi w parze i są one widoczne w swej skrajnej postaci, gdy ktoś podsyca te uczucia, wykorzystując lęki i obawy dla doraźnych celów politycznych.
Dlaczego mam się bać ludzi LGBT? Bo rozbiją tradycyjną polską rodzinę, chociaż nie słyszałem, aby kobiety i mężczyźni o odmiennej orientacji występowali przeciwko rodzinie jako takiej. Pójdźmy dalej (uważam, że owa nienawiść wobec osób LGBT to część znacznie poważniejszego problemu jaki zdradzają niedojrzali nienawistnicy), nagonka na Niemców (kłania się Gdańsk, Śląsk, ale nie tylko)... dlaczego? Bo jak świat światem Niemiec Polakowi nie będzie bratem - powielany schemat koniecznej wrogości wobec naszego zachodniego sąsiada. A tutaj, gdzie akurat jestem, w Normandii, widziałem jeden wielki, bardzo dobrze utrzymany cmentarz żołnierzy niemieckich poległych podczas alianckiej inwazji u schyłku II wojny światowej (byli to wszak żołnierze wrogiej armii).
Dlaczego trzeba nienawidzić uchodźców muzułmańskich? Również i oni zniszczą naszą kulturę chrześcijańską, czytaj: taki muzułmanin nie pośle dziecka na zajęcia z religii katolickiej, nie będzie dawał na tacę co niedziela, nie będzie chrzcin, ślubów, pochówków katolickich. Czy muszę kończyć, dlaczego to kościół katolicki tak bardzo boi się tych obcych kulturowo ludzi?
Reasumując ,muszę to zauważyć, że w tym całym zamęcie z jakim mamy do czynienia, pojawiła się iskierka wiary i nadziei. Gdzież ona? W postawie duchownych kościoła ewangeliczno-agsburskiego, który zajął całkowicie odmienne stanowisko wobec tego zła, które wydarzyło się w Białymstoku, niż to prezentowane przez większość hierarchów kościoła katolickiego. Ktoś powiedział, że w chwili obecnej to protestanci bronią chrześcijaństwa, takiego chrześcijaństwa, w którym człowiek podąża śladami Chrystusa, w którym nie ulega on mamonie i nie wchodzi w konszachty z diabłami polityki.

[31.07.2019, Les Veys, Manche we Francji]

7 komentarzy:

  1. Czytam posty i komentarz na wielu blogach na ten temat. Znam osoby odmiennej orientacji. Duży udział w tym strachu i nienawiści ma KK oraz nasz rząd.
    Stworzono sztuczny twór czyli ideologię, która zagraża światu i rodzinie. jedna z komentatorek oskarżyła mnie nawet o popieranie pedofilii - większego absurdu w życiu nie słyszałam i pewnie jeszcze nie raz usłyszę.
    Brak słów, brak sił, nie ma leku na głupotę i wąskie horyzonty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko co napisałaś to prawda. pis potrzebuje wrogów, a kk przedstawia Boga jako istotę podłą, mściwą i nie znającą miłości

      Usuń
  2. Klik dobry:)
    I ja zastanawiam się, o co chodzi?! Szczególnie, w jaki sposób, gej i lesbijka niszczą rodzinę? Wyznawcy tej wydumanej teorii o niszczeniu rodziny nie potrafią podać na dowód żadnego przykładu. To aż nieprawdopodobne, aby dochodziło do kamieniownia, jak w Białymstoku. Ciekawe, co zrobią z własnymi wnukiem, synem czy córką o odmiennej oriantacji, bo przecież w każdej rodzinie takie dziecko może przyjść na świat...
    Pozdrawiam serdecznie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AlEllu... obejmowanie tego, co się dzieje rozumem nie pomoże... trudno dyskutować z kamieniem. Chodzi o władzę i pieniądze, i o wypranie mózgów... pozdrawiam

      Usuń
  3. Nie popieram tego epatowania innością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ k.k. podsyca ten stan zagrożenia. Jeszcze nie tak dawno zagrażali nam uchodźcy, cały czas zagrażają nam żydzi, niemcy,"ruskie"... i tak dalej bo... wszyscy są inni niż "katolicy" spod znaku jędraszewskiego i rydzyka

      Usuń
  4. Owszem... gdzie trzy osoby tam tłum...

    OdpowiedzUsuń