ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

26 czerwca 2020

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (19)

1.

Przybiła mnie informacja o problemach moich ciotecznych braci – jednemu odumarła kobieta; drugiego paskudna trzyma choroba, a do tego siostra mojej mamy cierpiąca i wszystko na głowie jednego z braci, mego rówieśnika. A piszę o tym również z tego powodu, że z Leszkiem to my od dzieciństwa razem, w wakacje szczególnie i często, przyjeżdżał na wieś, przepędzaliśmy beztroski czas na zabawie, podróżach i tym wszystkim, co dawniej dzieciaków z podstawówki zajmowało. Byliśmy sobie tacy jak chłopcy wyjęci z „Wakacji z duchami”, „Pana Samochodzika”, „Podróży za jeden uśmiech”, „Ucieczki wycieczki”. Młodzi nie znają tych klimatów, a szkoda.

A dzisiaj taka odmiana. Podobno Bogu nie udała się starość; podobnie z moimi braćmi.

2.

A z moim zdrowiem też nie jest najlepiej i mam nadzieję, że to tylko przez te upały, bo jeśli nie, to będzie kiepsko, trudno zresztą wyczuć, bo nigdy w lecie nie czułem się tak źle. Pełznąca starość to raz, a po drugi serce, czy szerzej – prowadzące ku niemu przewody, kto wie, ile jeszcze czasu wytrzymają, a stres nieuchronny w tych okolicznościach przyrody robi niestety swoje i od optymizmu mnie odwodzi.

[26.06.2020, Toruń]


8 komentarzy:

  1. Życzę Ci zdrowia Andrzeju bo ono najważniejsze ze wszystkiego.
    Może posłuchasz piosenek na moim blogu? Zapraszam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze, ze ta pogoda teraz, to nawet zdrowych powala na łopatki...
    Mam nadzieję, że jednak u Ciebie będzie coraz lepiej, powoli, ale na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem Cię doskonale, bo mam problemy nie tylko z sercem, ale wiele innych dolegliwości.
    Optymizmu też mi brakuje, bo nie wiem, z czego mam się cieszyć.
    Pozdrawiam i życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Noce są tak parne, że spać nie można, a przecież to właśnie wtedy powinien nas opuszczać stres i ciało się winno regenerować. Odrzuć z myśli wszystko to, na co nie masz wpływu i spróbuj technik relaksacyjnych. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mimo wszystko w nocy przy otwartych oknach jest najlepiej, a już zupełnie dobrze nad samym ranem... pozdrawiam

      Usuń