...Dynamiczny obraz zabawy w wesołym miasteczku ma peryferiach miasta. Karuzela wprawdzie tandetna, ale dlaczego nie skorzystać z zabawy, nie zachęcić stojących wokoło panien do przejażdżki na końskim grzbiecie. ...
KARUZELA Z MADONNAMI
Wsiadajcie, madonny
madonny
Do bryk sześciokonnych
… ściokonnych!
Konie wiszą kopytami
nad ziemią.
One w brykach na postoju
już drzemią.
Każda bryka malowana
w trzy ogniste farbki
I trzy są końskie maści:
od sufitu
od dębu
od marchwi.
Drgnęły madonny
I orszak konny
Ruszył z kopyta
Lata dokoła
Gramofonowa
Płyta
Taka
płyta:
Migają w krąg anglezy grzyw
I lambrekiny siodeł
I gorejące wzory bryk
Kwiecisto-laurkowe.
A w każdej bryce vis-á-vis
Madonna i madonna
W nieodmiennej pozie tkwi
Od dziecka odchylona
– białe konie
– bryka
– czarne konie
– bryka
– rude konie
– bryka
Magnifikat!
A one w Leonardach min,
W obrotach Rafaela,
W okrągłych ogniach, w klatkach z lin,
W przedmieściach i niedzielach.
w każdej bryce vis-á-vis
Madonna i madonna.
I nie wiadomo, która śpi,
A która jest natchniona
– szóstka koniu
– one
– szóstka koni
– one
– szóstka koni
– one
Zakręcone!
I coraz wolniej karuzela
Puszcza refren
I peryfe
rafa
elickie
madonny
przed
mieścia
wymieniają
konne piętro
—————–
Wsiadajcie
w sześcio…!
[05.05.2023, Toruń]
Na karuzeli byłam jako mała dziewczynka, o czym świadczy zdjęcie, które było inspiracją do nazwy bloga. Raz zabrałam też do wesołego miasteczka mojego syna, ale tak naprawdę, to karuzele zawsze budziły we mnie strach. Uwielbiałam słuchać tego utworu w wykonaniu Ewy Demarczyk. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOwszem, pamiętam tę wersję tego wiersza śpiewaną przez Ewę Demarczyk, a co do karuzeli... no cóż bardzo rzadko jeździłem... choroba lokomocyjna zabierała mi tę przyjemność... pozdrawiam
Usuń