CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

28 listopada 2023

KARTKA Z KALENDARZA - 28.11.2023

 

Kartka z kalendarza na dzień 28 listopada 2023 roku

Wtorek


Imieniny dzisiaj obchodzą: Jakub, Zdzisław oraz Andrzej, Berta, Eustachy, Feliks, Ginter, Gościrad, Grzegorz, Guncerz, Gunter, Krescenty, Kwieta, Lesław, Lesława, Manswet, Piotr, Radowit, Rufus, Sostenes, Stefan, Teodora, Tristan, Urban, Walerian,


Przysłowie na dziś:

Kiedy Zdzisiek rano szroni zima jest w zasięgu dłoni”

Słońce

Świt: 06:36

Wsch. Sł.: 07:16

Zenit: 11:23

Zach. Sł.: 15:31

Zmierzch: 16:11


Cytat dnia:

Najdziwniejszym z ludzi jest geniusz: ten tak daleko w przyszłość wybiega, że ginie z oczu ludzi z nim żyjących, a nie wiadomo, które pokolenie pojąć go zdoła” - Fryderyk Chopin


28 listopada 1907 roku w Krakowie zmarł Stanisław Wyspiański - dramaturg, poeta, malarz, grafik i architekt. [ur. 15 stycznia 1869 roku w Krakowie]


Poniżej dwa wiersze Stanisława Wyspiańskiego: „Nad Morskim Okiem” i „U stóp Wawelu”.


Nad Morskim Okiem

Nad Morskim Okiem! — jakże ci zazdroszczę,

że tam stoicie w zimnie, ostrym wichrze,

w powietrzu świeżych barw — gdy ja tu poszczę,

patrząc na kurhan w sinej mgle — za szybą.

I dnie przechodzą ciche — coraz cichsze,

chyba, że myśl jak wichr, przeleci nad sadybą,

napełni pokój szum — i naraz zgłuchnie —

a potem cisza znów — i pióro skrzypi,

(gdyż niepoprawnie gęsim piszę piórem),

papier zaczernia się — rękopis puchnie…

Ty masz tam jasność Zórz! i skały murem!

Tu ledwo chmurki przemkną ubożuchnie

ponad bielański las ku Bronowicom…

Ty masz tam przestwór Słońc — i wiew ku licom

i patrzysz, jak tam śnieg się wgryza sznurem

w szczeliny, wręby skał w głazów ogromie.

Ja tu nad moim schylony stolikiem,

ja mam tu także słońca promień w domie

na stół rzucony na sukno czerwone,

i błękit ciemny ten nad tym promykiem,

namalowany (metr cztery korony)…

A ty masz prawdziwy nad głową rzucony.

Patrz się! — nie będziesz widział tego potem!

Patrz się! — opowiesz mi to — za powrotem…

Dnia 24. grudnia 1904.


U stóp Wawelu

U stóp Wawelu miał ojciec pracownię

wielką izbę białą wysklepioną,

żyjącą figur zmarłych wielkim tłumem;

tam chłopiec mały chodziłem, co czułem

to później w kształty mej sztuki zakułem.

Uczuciem wtedy tylko nie rozumem

obejmowałem zarys gliną ulepioną

wyrastający przede mną w olbrzymy:

w drzewie lipowym rzezane posągi.


[28.11.2023, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz