1348.
„Z prostego toru w naszych dni połowie
Wszedłem w las ciemny; jaka gęstwa dzika,
Jakie w tym lesie okropne pustkowie,
Żyjący język tego nie wypowie;
Wspomnienie gorzkie i zgrozą przenika,
Śmierć odeń gorzką nie więcej być może.
Lecz o pomocach mówiąc dobroczynnych,
Jakie spotkałem, zszedłszy w to rozdroże,
Powiem, com widział, wiele rzeczy innych.
Jak w ten las wszedłem, przypomnieć nie mogę.
Senny, prawdziwą opuściłem drogę.
Ledwo mnie dzika przywiodła drożyna
Pod górę, gdzie się kończyła dolina,
W której mi serce zakrzepło od trwogi.
Podniosłem oczy, wierzch góry wschodzące
W promienie złote ubierało słońce:” […]
To jeden z najpiękniejszych początków utworów jaki znam wprowadzenie do „Piekła” czyli pierwszej części „Boskiej komedii” Dantego. Pochylam się nad Dantem, może niedługo po raz kolejny przeczytam tę księgę.
Tymczasem czytam „Antygonę w Nowym Jorku” – tragifarsę Głowackiego, a w dalszej kolejności „Nowe miasteczko” wenezuelskiego pisarza Otero Silvy.
Podobno w Toruniu był jakiś Sylwester – prawda to? Kompletnie nie mam nic do powiedzenia w tej materii, natomiast na kanale Seriale obejrzałem parę odcinków „07, zgłoś się”. Oczywiście oglądałem już wszystkie odcinki tego serialu wcześniej, ale wciąż do nich powracam. Tym razem szczególna uwagę zwróciłem na grę Bronisława Cieślaka i przekonany jestem co do doskonałość jego gry aktorskiej, która ulegała właśnie doskonałości w każdym kolejnym odcinku… a przecież zmarły nie tak dawno pan Cieślak nie był aktorem zawodowy. Sam serial jest świetny, obfitujący w znakomite dialogi.
[03.01.2025, Toruń]
My tez zrobiliśmy sobie maraton z tym serialem, faktycznie grał świetnie!
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłem ten serial, więc skorzystałem z tej niepowtarzalnej okazji.
UsuńWitaj w Nowym Roku Andrzeju. Nie oglądałam Sylwestra toruńskiego, bo nie lubię tego rodzaju spędów. Współczuję jednak tym, pod oknami których, to wszystko się rozgrywało. Ja czułam się bardzo niekomfortowo, gdy pod moimi oknami huczały petardy. Co do serialu "07 zgłoś się" uważam, go za najlepszy polski serial kryminalny. Nie zgłębiałam życiorysu Bronisława Cieślaka, ale w roli por. Borewicza był prawie genialny. Pozdrawiam w nowym roku i życzę by był dla Ciebie jak najlepszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję i przesyłam noworoczne serdeczności. W Sylwestra najgorsze są te huki petard. Moja starsza yoreczka wciska się pod łóżko, młodsza - odważniejsza - obszczekuje te hałasy... nie wiem, dlaczego ludzie świętują ten moment, w którym człowiek staje się starszym i bliżej mu na tamten nieznany świat.
Usuń