CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

07 października 2021

PODRÓŻE NIE TYLKO DOOKOŁA ŚWIATA - SAINT-ÉMILION

 



    Saint-Émilion jest małym miasteczkiem w Nowej Akwitanii leżącym mniej więcej na północny-wschód od Bordeaux. Wikipedia podaje, że Saint-Émilion nazwę swą zawdzięcza mnichowi Emilianowi, który w VIII wieku przywędrował tutaj z Bretanii. Dzisiaj to miasteczko, będące dziedzictwem UNESCO sławne jest ze swojej średniowiecznej architektury, ale też z rozciągających się wokół tego miejsca winnic.

Przykładowa winnica


Zauważyłem, że w wielu francuskich winnicach starannie uprawianej winorośli towarzyszą kępy róż, najczęściej czerwonych, a wokół Bordeaux - w kolorze bordo.

...mniam, mniam...

    Miałem przyjemność odwiedzić to miasteczko korzystając z sobotnio-niedzielnego wypoczynku, jaki trafił mi się po zawiezieniu towaru do Bordeaux. Ten rejon Francji sławny jest z rozległych winnic i świetnego, acz drogiego zwykle wina. Pośród licznych wiosek i miasteczek rozlokowanych wokół Bordeaux Saint-Émilion zajmuje poczesne miejsce, odwiedzane przez turystów, nie przesadzę, gdy powiem - z całego świata. 

Ogródek restauracyjny widziany z góry

W uroczej średniowiecznej architekturze starego miasta słyszałem język angielski, niemiecki i hiszpański, a rysy wielu twarzy świadczyły o ich azjatyckim: chińskim, japońskim lub koreańskim pochodzeniu.


Tak wygląda wiele starych francuskich miasteczek położonych poniżej szerokości geograficznej, na której leży Paryż. Widziane z lotu ptaka dachy typowe są dla krajobrazu południowej i południowo-zachodniej Francji, tu: Akwitanii.

Spacerują po miasteczku, szczególnie upodobałem sobie czarownie wąskie uliczki. Oto kilka obrazków:








Nad miastem góruje kościół monolityczny (większość bryły kościoła wraz z fundamentem to jedna skała). W tym miejscu warto przypomnieć, że we Francji tworzywem dla znakomitej większości obiektów sakralnych jest kamień.



A oto ciekawostka - nowoczesne rzeźby umiejscowione we wnętrzu powierzchni pomiędzy murami obronnymi miasta.


I na zakończenie tej krótkiej, niestety, podróży do przeszłości ogólny, z lotu ptaka widok Saint-Émilion. To profesjonalne zdjęcie pochodzi ze strony wikipedii.



[07.10.2021, Toruń]


4 komentarze:

  1. Cudowna podróż , narobiłeś mi smaku na wino, dobrze że chociaż winogrona mam w lodówce :-)
    Zawsze lubiłam takie uliczki, dają wrażenie przytulności, dają cień i chłód, obiecują niespodzianki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja kiedy to sobie przypominam, mam ochotę na wino, bo niestety wtedy gdy jeździłem, mogłem mieć tylko ochotę....

      Usuń
  2. Uwielbiam wszystkie owoce ale najbardziej truskawki i winogrona.
    Uwielbiam także uliczki średniowiecznych miasteczek chociaż te francuskie znam mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele tych uliczek... bodajże najpiękniejsze w Avignon, potem w Lyonie i w Paryżu... w całej Prowansji i Bretanii...

      Usuń