Luis Alberto Sangroniz - Portret kobiety (1932)

Luis Alberto Sangroniz  -  Portret kobiety (1932)

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

25 sierpnia 2025

ZAPISKI EMIGRANTA (1341 – 1342) ZIELONA MILA. LUDOBÓJCY.

 

1341.

Zdarza mi się to, ale niezmiernie rzadko, obejrzeć w telewizorni amerykański film. Tak sobie myślę, że chyba ze dwa albo trzy lata się zeszło, odkąd ostatni raz obejrzałem. Czasami obejrzę coś francuskiego, częściej brytyjskiego, ale żeby oglądać amerykański? Tym razem stało się inaczej. Właściwie jestem w trakcie oglądania, przypominania sobie „Zielonej mili”. Nie będę streszczał tego filmu, gdyż, jak sądzę, swego czasu mnóstwo osób go oglądało i myślę, że się podobał. Ja tę produkcję odbieram jako film będący przyczynkiem do protestu przeciwko karze śmierci, a oprócz odczuwam patrząc na ten film pewien rodzaj mistyki, magicznego realizmu, co niewątpliwie jest interesującym dopełnieniem pomysłu Stephena Kinga oraz scenarzysty i reżysera Franka Darabonta.


1342.

Po tej zbrodni ludobójstwa jaką dokonuje Izrael w Strefie Gazy oraz po słowach izraelskiego polityka Moshe Feiglina: „Każde dziecko w Gazie jest wrogiem. Musimy podbić Gazę i ją zasiedlić, a ani jedno dziecko z Gazy nie powinno tam pozostać. Nie ma innej formy zwycięstwa” Polska w trybie natychmiastowym powinna zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem.

Oczywiście nigdy do tego nie dojdzie, bo politycy polscy każdej opcji politycznej należą do gatunku człekopodobnego, nie ludzkiego.



[25.08.2025, Toruń]

2 komentarze:

  1. Obejrzałam i "Zielona Milę", i "12 gniewnych ludzi", oba filmy uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nazwiska morderców pisze Pan dużą literą a naszych polityków, małą. Warto to docenić ,tak myślę. NKloszard

    OdpowiedzUsuń