ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

01 września 2012

Obawy radcy Kracha


Radca Krach zastanawia się nad tym, czy przypadkiem nie byłoby lepiej, gdyby miało się okazać, że afera "Amber Gold" ma swoje drugie dno i korzenie w światku przestępczości zorganizowanej, która skorumpowała pewnych ludzi, aby móc wyprać pieniądze pochodzące z nielegalnych źródeł. Gdyby sprawdził się ten wątek tłumaczący tę sprawę, można by powiedzieć, że państwo przegrało bitwę, lecz wciąż jest w stanie wygrać wojnę z przestępcami.
Gdyby jednak okazało się, że afera wynikła z niefrasobliwości, systemowej niedoskonałości oraz urzędniczej ułomności, to marnie radca Krach widzi polskie państwo, bo prawdopodobieństwo występowania w przeszłości i wystąpienia w przyszłości podobnych wydarzeń jest znacznie większe, niż wtedy, gdy incydentalnie atakuje nas "podziemie".
Radca Krach obawia się, że teraz, aby odbudować zaufanie do organów państwa, służby, które zawiodły, rozwiną na szeroką skalę działalność prewencyjną, której skutkiem będą sukcesy związane z rozpracowaniem, wniesieniem oskarżenia i surowym osądzeniem: właścicieli piekarni rozdających na prawo i lewo zbywający chleb głodnym, targowych handlarzy sprzedających chińskie majtki, zalegających za czynsz   mieszkańców bloków i kamienic lub dzieciaków porywających z marketu snikersy.  

3 komentarze:

  1. No tak: maluczkich ścigać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Smoothoperator, cały problem, że nasze państwo tak właśnie działa. Jak czytałam chyba w zeszłym roku to postawiło sobie cel walki z drobnym handlem wakacyjnym bez VAT. No, owszem, to też jest problem, ale w świetle przymykania oczu na Amber Gold to widać, że priorytety niekoniecznie są trafne.

    OdpowiedzUsuń
  3. smoothoperator4.09.2012, 02:26

    Zaprawdę, powiadam Ci, Zgago, ścigać będą :-)

    OdpowiedzUsuń