ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

10 września 2020

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (37) Przywyknięcie

Przy okazji przypominania sobie czechosłowackiej komedii "Pod jednym dachem" ("Chalupáři") stwierdziłem, że przyzwyczaiłem się bardzo do wyglądu i zachowania się aktorów wcielających się w postaci z filmów i widowisk teatralnych. Niektórzy z nich, tak jak aktorzy odtwarzający we wspomnianym wyżej serialu role dwóch sympatycznych starszych panów już nie żyją, a fizjonomie wszystkich bohaterów komedii zmieniły się przez lata nie do poznania, tym niemniej pamiętamy z okresu ich pracy w filmie. Można powiedzieć, że to, co nazywamy własną przeszłością, ja osobiście umieszczam w kontekście obejrzanych przez siebie filmów i teatralnych spektakli, umiejscawiam we własnej przeszłości postaci aktorów towarzyszących mojemu przeszłemu życiu. Dlaczego akurat aktorzy, a nie na przykład literaci, muzycy czy artyści sztuk wszelakich? Jedynie bowiem aktorzy dzielili się ze mną swym wizerunkiem, słowem mówionym do mnie, zachowaniem obserwowanym. Pozostali z reguły utkwili w mojej pamięci jako zapisane słowo, dźwięk, barwa czy kształt konkretnego dzieła.

[09.09.2020. Toruń]


2 komentarze:

  1. Wielu aktorów narzekało na skutki swego udziału w serialach, niektórych bowiem kojarzono nierozerwalnie z rolą w serialu.
    Sama tak mam i długo trwało nim doceniłam Gajosa w innych rolach, niż ta w opowieści o sławnych pancernych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, takie są prawa serialu. Panu Gajosowi przyszło się wyrwać z okowów pancernej popularności stosunkowo długo, ale jakiż z niego zrobił się aktor! Zresztą, prawdę mówiąc, w tym akurat serialu grali naprawdę świetnie dobrani i bardzo dobrzy inni aktorzy

      Usuń