ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

21 grudnia 2013

Znużenie

Zakręciło mu się w głowie. Przed momentem wypił duszkiem szklankę zimnej wody. Przymknął oczy. Znów zaszumiało. Miał wrażenie, że unosi się w powietrzu, a potem upada bezgłośnie. 
Przywrócił go do życia... zapach jajecznicy. Podsunięta pod nos filiżanka kawy zmieniła ten zapach na intensywniejszy, ostrzejszy, z domieszką cynamonu, choć dominował, rzecz jasna, aromat palonych ziaren kawy. 
- Źle się czujesz? Tak na ciebie patrzę. Widzę, że źle. Napracowałeś się, mówiłam...
- Wiesz przecież, że taka okazja jak wczoraj może się już nie wydarzyć. Węgiel na zimę to ważna rzecz, chociaż wiem, że brzmi to pospolicie. Nowy właściciel posiadłości zmienia ogrzewanie na gazowe i zostało mu sporo węgla, który puszcza taniej.
- Wiem o tym.
Proza życia to opał. Wcześniej drwa, najęcie palacza spośród pracowników leśnych.
- Źle wyglądasz. Nie chcę nic mówić, lecz...
(Skoro mówi, to chce - myśli Adam)
-... nie powinieneś się rzucać w kolejną wielką wodę.
- To już ostatni raz, naprawdę ostatni
- A potem znów i znów. Kto tu jest starszy i bardziej doświadczony. A kto jest płochą, niemądrą kobietą, nazbyt młodą, aby zrozumieć, co w duszy gra. Przydałby ci się odpoczynek.
- Przydałby się i tobie.
- Nie mamy jeszcze pensjonariuszy, więc pracy nie ma wiele. Przy tobie odpoczywam - uśmiechnęła się.
- Dzisiaj mamy pierwszych gości - doktor Koteńko z żoną - przypomniał Adam - Radcy Kracha już nie liczę za gościa ale spodziewamy się czterech osób na święta.
- Damy sobie radę, Adamie.
- Pamiętaj, że żona leśniczego zadeklarowała się do przygotowania posiłków. Nie musisz wszystkiego robić sama.
- Wiem. Miło słyszeć, że tak się mną przejmujesz. 

1 komentarz:

  1. Miły, optymistyczny obrazek, pełen czułości i chęci jak najgodniejszego podjęcia gości. ... Tymczasem goście nie na wyżerkę przybędą przecie, a na przyjaźnienie się i rozmowy, rozmowy, rozmowy.

    OdpowiedzUsuń