CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

11 maja 2016

DLA KAŻDEGO COŚ MIŁEGO

Ale się milutko zrobiło w ukochanym publicznym telewizorze! 
Z tej racji, że nocnym jestem komarkiem, a internety ostatnio, bez dania racji, rwą mi się paskudnie, to sobie czasami uprawiam kanałowy pilotaż i zdarza mi się międzylądowanie" na TVP INFO. A tutaj powtarzają, że "Minęła 20". 
Taki tam sympatyczny młody pan występuje i robi za moderatora dyskusji, jaka cudownie toczy się pomiędzy zaproszonymi do studia gośćmi.
A pan ten taki jest sprytny, tak formułujący, tak pytający, komentujący i podsumowujący, że darmo oczekujesz, aby wynik konwersacji przeciwny był aktualnej władzy.
Ależ to miłe! Jakżesz to ślicznie obiektywne!
A przecież od czasu do czasu z tymi rozmówcami to ma problem nie lada.
Weźmy ten programik, w którym wystąpił pewien merytorycznie sympatyczny pan, podpisany, iż jest specjalistą od służb specjalnych. Działo się to w czasie, kiedy rosyjskim nocnym wilkom pan Macierewicz zakazał wjazdu do naszego pięknego kraju, pragnąc uchronić naszą ojczyznę ukochaną od nieszczęścia. 
Tedy sympatyczny moderator dyskusji zadaje pytanie (wtóruje mu przymrużenie oka), którego ideę ośmielę się przytoczyć.
- Czy przypadkiem pan minister od zagranicznych materii aby nie przesadził z tym zakazem? Motocykliści przecie wjadą, przejadą i wyjadą...
A pomimo tego, że było to bardzo podchwytliwe pytanie, merytorycznie sympatyczny specjalista nie dał się zbić z pantałyku i powiada, że te nocne wilki to chłopy na schwał, każdy bitny i do rozruby wszelakiej a terrorystycznego zamachnięcia się gotowy. Nadto - dodał pan specjalista - dowiedział się on od jednego pana ze specnazu, że wystarczy dwóch takich byczków jak te, co na motorach się wałęsaja, aby rząd polski, jakikolwiek by nie był, do upadku doprowadzić, a przy okazji parlament na cztery wiatry rozpędzić... a mówił to pan specjalista tonem tak poważnym, że krew w żyłach mi zamarła.
Pomyślałem sobie... o jejku... to my tu się zbroimy w rakiety, w myśliwce, w natowskie brygady.... a tu masz, dwóch gości przyjeżdża i robi takie wielkie poruszenie, jakiego świat nie widział.
Ale tam... ważne, ze dyskusja jest jak najbardziej merytoryczna, choć może śmiesznie wygląda ten przeskok myślowy od Trójki platformianej po pisowską.
Tak sobie myślę, czy jednak nie lepiej byłoby pozamieniać nazwy tych telewizyjnych kanałów. Dajmy na to TVP INFO przemienić w PISTV a TVN24 w TVNPO. A przecież starczyłoby kanałów i dla KODTV, i dla PETRUNEWS TV, LEFT TV, PSL AGENCY TV i dla wielu wielu innych. 
Oglądacz zapamiętuje sobie numerek najsłuszniejszego z kanałów i już mu się oczka świecą, już mu buźka płonieje, a seruszko radoście podskakuje.
I wedle życzenia na każdym z kanałów można sobie poobserwować cyferki demonstrantów. Tu będzie dwa i pół tysiąca, gdzie indziej czterdzieści pięć tysięcy, w innym miejscu ponad tysięcy dwieście, a bez Kozery to jeszcze innym wyjdzie na ulicę cztery i pół miliona.
I każdy oglądacz będzie zadowolony, że w tym jego Totku właściwe numerki padły, kłótni nijakiej nie będzie, i tak dalej i dalej.
A teraz czas na reklamę.

[11.05.2016, Dobrzelin]

3 komentarze:

  1. No po prostu powaliłeś mnie na kolana, gdyby nie powaga problemu śmiałabym się dłużej, bo wpis dowcipny, ani krzty złośliwy i jakże trafny.
    Dziś zerkałam na występy sejmowe i taka refleksja: ile jeszcze kolejne zmiany u steru będą nas kosztować?

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby nie sarkastycznie podane żarciki, to nie można byłoby czytać bez goryczy w ustach. Haha, Petrunews doskonałe. Inne nazwy również. Ironia na miejscu, dobrze świadczy o autorze. Serdeczności zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uczeni w piśmie twierdzą, że to temat zastępczy, że to tylko odwrócenie naszej uwagi. Ale od czego ?? wszystko co się dzieje obok nas jest godne naszej uwagi

    OdpowiedzUsuń