"Château de Chambord" czyli zamek Chambord jest największym tego typu obiektem w dolinie Loary. To cacko (byłem, widziałem) wygląda tak:
Stąd, wzorem Stokrotki, zadaję pytanie: jaki jest związek tego przepięknego zamku-pałacu z Polską?
...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...
...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...
Cudeńko prawdziwe! Ale musiałam poszperać w necie, żeby dowiedzieć się, że zamieszkiwał tam przez lat kilka S.Leszczyński, zmarł tam także Maurycy Saski, szlachcic polski.
OdpowiedzUsuńBajeczny pałac i ogród ze snu z 440 pokojami na 5.440 ha, a to ponoć tylko dla myśliwych. Dziękuję za notkę, ponieważ przy okazji poodwiedzałam inne zamki nad Loarą, czyli zrobiłam sobie dłuższą podróż do Francji, poczytałam, zdobyłam wiele ciekawych wiadomości. S. Leszczyński w tym renesansowym zamku mieszkał w latach 1724 - 1733. Po utracie tronu i wygnaniu z Polski spędził resztę życia we Francji. Pozdrawiam od rana Francję i zamki.
OdpowiedzUsuńObu paniom przyznaję "bonusa"... jeszcze się zastanowię, co ten bonus będzie oznaczał
OdpowiedzUsuńNo niestety przyszłam za późno.
OdpowiedzUsuńAle gratuluję blogowym koleżankom tego "bonusa".
Pozdrawiam serdecznie:-)