Dzisiaj w kolorowankach trzej mistrzowie - ludyczny Pieter Breugel starszy, oraz dwaj katastrofiści - Hieronim Bosch i Zdzisław Beksiński. Szczegółowe informacje są oczywiście dostępne w internecie, a zatem nie ma sensu ich powielać. Przybliżając niezwykłą, detaliczną twórczość XVI-wiecznego niderlandzkiego artysty Breugla starszego, sprowadzę jego dzieło do współczesności. Niechże więc pierwszy z obrazów skojarzy nam się z powrotem taneczników z koncertu disco polo, gdzie prym wiódł oczywiście najsłynniejszy śpiewak naszych czasów, Zenek.
Pieter Breugel starszy - "Powrót z zabawy"
Drugi z obrazów niechże skojarzy nam się z mennicą państwową, której dyrektor Banku Narodowego zlecił dodruk pieniędzy
Pieter Breugel starszy - "Alchemicy"
Trzeci z obrazów autorstwa Hieronima Boscha dedykuję niejakiemu Mikołajowi Pawlakowi przez pomyłkę sprawującemu funkcję Rzecznika Praw Dziecka. Może jeszcze nie za późno, drogi panie...
Hieronim Bosch - "Leczenie głupoty"
Okazuje się, że kolejny malarz pochodzący z Niderlandii, Hieronim Bosch przygotował wieczne i jakże celne miejsce dla pana prezesa i jego kupmli.
Hieronim Bosch - "Piekło"
Zdzisław Beksiński nie tytułował swoich prac, a zatem niech mi będzie wolno nazwać poniższy obraz "Europosłanka pis w drodze do Brukseli z dzieciątkiem".
Zdzisław Beksiński
Ostatni obraz pana Beksińskiego przedstawia mnie (postać w centrum obrazu) oraz moich przyjaciół. Jak widać jesteśmy... ja szczególnie, oszołomieni sukcesami gospodarczymi rządu pana morawieckiego.
Zdzisław Beksiński
[11.09.2020, Toruń]
Bardzo dowcipnie to wszystko skomponowałeś, nie można chyba trafniej!
OdpowiedzUsuńOwszem, tak miało być, co wcale, jak sądzę niczego nie ujmuje artyzmu tym pracom malarzy, których bardzo lubię
UsuńMyślę, że artyści nie mieliby nic przeciwko...
Usuń