CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

17 stycznia 2024

SOWIZRZAŁ KROTOCHWILNY I ŚMIESZNY (21)

 

21.

Historyja, jako Sowiźrzał zawżdy na płowym koniu jeździł,

a około dzieci nierad bywał


Ilustracja edycji strasburskiej z 1539 r. do 21. historii


Zawżdy Sowiźrzał rad z towarzystwem bywał, a póki żyw był, trojakiej rzeczy się wystrzegał:

1) ta jest, że na żadnym siwym koniu nie jeździł, jedno zawżdy na płowym, a to dla śmiechu;

2) gdzie dzieci były, tam zostać nie chciał, dlatego że więcej pilnowano dzieci niżli jego;

3) gdzie niejakiego starego a szczodrego gospodarza czuł, u tego nierad stanął dla tej przyczyny, że stary, gdy szczodrzeje, tedy o swój statek nic nie dba, a pospolicie szalony bywa, a przy takowym się trudno pożywić a pieniędzy nabyć, przeto się towarzystwa jego strzegł. A na każde zaranie przed zdrowym jadłem się żegnał, przed wielkim szczęściem i przed mocnym piciem. Żegnał się też przed karmią aptekarską – aczkolwiek sama w sobie jest zdrowa, a wszakże jest znamię niemocy. To też sobie za wielkie szczęście pokładał, kiedy z wierzchu niejaki kamień upadł abo bierzmo się na niego zwaliło, a jego nie trafiło; tak mówił:

Gdybym ja na tym miejscu stanął, zginąłbym był wiecznie, toć wielkie moje szczęście było. A przecię takiego szczęścia sobie nie życzył. A mocne picie to było szczyra woda, która wielkie koła młyńskie swoją mocą obraca – też częstokroć drugi ubogi od niej zdycha.

Ilustracja edycji erfurckiej z 1532 r. do 21. historii


  •  na żadnym siwym koniu nie jeździł, jedno zawżdy na płowym – tj. wolał jeździć

     na gorszym koniu. „Koń siwy, chart płowy, ptak biały – częściej dobrzy się                 trafiają” czy zwrot przysłowiowy: „Kto nie siadał na siwym, ten nie siadał                  na dobrym koniu”.

  • więcej pilnowano dzieci niżli jego – tj. śmiano się raczej z figli dziecięcych aniżeli Sowiźrzałowych.

  • szczodrzeje – staje się rozrzutnym.

  • o swój statek nic nie dba – nie dba o swoje mienie.

  • pospolicie szalony bywa – (zwykle bywa głupcem / pijakiem)

  • zaranie – ranek, świt.

  • bierzmo – bierwiono, belka.

  • zginąłbym był wiecznie – tj. zaprzepaściłbym życie wieczne, ponieważ byłaby

       to śmierć nagła, bez spowiedzi.


[17.01.2024, Toruń]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz