Z rękopisu znalezionego w komodzie
"Nie będzie więcej niedziel, bo niedziele wywołują rozpacz, nawet jeśli bywają ciepłe, z dłuższym snem. Najgorzej jest nocą, kiedy sen jest jeszcze nieobecny, a na pożegnanie brakuje słów. W każdym bądź razie tuż przed rozstaniem należy się przynajmniej pożegnać z sobą i zresetować mózg. Taki zresetowany mózg może się jeszcze komu przydać, zakładając, że wierzy się w reinkarnację.
Taki podarowany mózg to jedyna korzyść i, jak mniemam, jedyny powód życia. Trzeba się powolutku szykować do drogi, a ucho tak nastawiam ciekawie ... i nikt nie woła..."
Piero della Francesca - "Śmierć Adama"
Obawiam się, że akurat z mózgu nic nikomu.. rozłoży się jak reszta ;)
OdpowiedzUsuńZalecałbym parafiną, octem, lubo też spirytusem potraktować, do słoja włożyć, wieko przymknąć, do spiżarni schować. Podawać z innemi narządami ku uciesze adeptów chirurgii :-)
OdpowiedzUsuń