CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

28 lutego 2023

KARTKA Z KALENDARZA - 28.02.2023

 

Kartka z kalendarza na dzień 27 lutego 2023 roku

58 dzień roku 9 tydzień roku

Poniedziałek


Imieniny obchodzą: Auksencja, Gabriel oraz Achacy, Achacjusz, Aleksander, Anna, Auksencjusz, Auksenty, Baldomer, Baldomera, Bazyli, Honoryna, Julian, Leander, Leandra, Orfeusz, Prokop, Sierosława, Sirosława, Wiktor


Przysłowia:

Kiedy kot w lutym na słonku się grzeje, musi w marcu zajśc na przypiecek”

Gdy nie wymrozi zima, sierpień zbierać co nie ma”

Gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa, paszy trzeba zachować, by jej potem nie kupować”


Wsch. Sł.: 06:23

Zach. Sł.: 17:13

Zmierzch: 17:47

Zach. Księżyca o 1:36

Wsch. Księżyca o 9:19

Dzień trwa: 10 h 42 min


Cytat dnia:

Ludzie zbyt łatwo rezygnują z władzy nad własnym życiem.” - William Wharton


Tego dnia w roku 1822 w Warszawie urodził się Teofil Lenartowicz - etnograf, rzeźbiarz, konspirator i poeta romantyczny. [zm. 3 lutego 1893 roku we Florencji]



Poniżej wiersz poety…

NAJCIĘŻSZA ŁZA

Nowa lirenka ornament mały

Z rana od zmroku, jak zajrzeć okiem,

Wóz się przetacza polem szerokiém,

A za nim ludzie z wzgórza do wzgórza;

Zwiezionych trupów już góra duża,

A jeszcze nie ma ani połowy

Z porozrzucanych po bitwie dniowéj.


Jaskrawe słońce spokojnie schodzi,

Przy jedynaku matka zawodzi,


Daremnie dźwiga zewłok pod ramie,

Głowa wciąż spada, ciało się łamie,

Oko w kół stoi, wiatr włosy wzrusza,

Hej! poszła sobie duszyczka dusza. —


Synu mój, Synu! jedyne dziecię,

To ja już sama będę na świecie?

Nikt mi ubogiéj pomocy nie da?

O moje dziecko, biedaż mnie bieda!

Świat mi już cały jedną kośnicą!

I wciąż ociera krzepnące lico.

A słońce patrzy na oczy młode,

Na oczy zimne, jakby na wodę.

Synu, mój Synu! kochana twoja

Leci od wioski hoża dziewoja,

Zbożem na przełaj, ścieżką deptaną:

O mój kwiateczku! zwiądłżeś mi rano. —


Synu mój, Synu! gdy przyjdą wrogi

Już się nie porwiesz na równe nogi,

Rdza ci czerwona bronie pordzewi,

Perz się z łopuchą w polu rozkrzewi,


Trawą do stajni zarośnie ścieżka,

W twojéj świetlicy obcy zamieszka.....


Dałabyś pokój matko rodzona,

Widzisz jak ciecze kropla czerwona

Jedna za drugą z zmarłego boku;

Widzisz jak woda wstawa na oku.

Przyjrzyj się matko! mateczko luba!

Jak mu łza spada by perła gruba!


Miłość synowska do saméj śmierci,

Miłość mężowska trumnę przewierci,

A poojczysta w niebie zasmuca. —

[tekst oryginalny]


[28.02.2023, Toruń]


2 komentarze:

  1. Teofil Lenartowicz zwany był Lirnikiem Mazowieckim.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... nie wiedziałem... a podoba mi się, że wiersze nazywa lirynkami

      Usuń