CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

16 lipca 2023

POEZJA (37) JULIUSZ SŁOWACKI - TESTAMENT MÓJ

 


JULIUSZ SŁOWACKI - TESTAMENT MÓJ


Żyłem z wami, cier­pia­łem i pła­ka­łem z wami,

Ni­g­dy mi, kto szla­chet­ny, nie był obo­jęt­ny,

Dziś was rzu­cam i da­lej idę w cień - z du­cha­mi -

A jak gdy­by tu szczę­ście było - idę smęt­ny.


Nie zo­sta­wi­łem tu­taj żad­ne­go dzie­dzi­ca

Ani dla mo­jej lut­ni - ani dla imie­nia; -

Imię moje tak prze­szło jak bły­ska­wi­ca

I bę­dzie jak dźwięk pu­sty trwać przez po­ko­le­nia.


Lecz wy, co­ście mnie zna­li, w po­da­niach prze­każ­cie,

Żem dla oj­czy­zny ste­rał moje lata mło­de;

A póki okręt wal­czył - sie­dzia­łem na masz­cie,

A gdy to­nął - z okrę­tem po­sze­dłem pod wodę...


Ale kie­dyś - o smęt­nych lo­sach za­du­ma­ny

Mo­jej bied­nej oj­czy­zny - przy­zna, kto szla­chet­ny,

Że płaszcz na moim du­chu nie był wy­że­bra­ny,

Lecz świet­no­ścia­mi daw­nych mo­ich przod­ków świet­ny.


Niech przy­ja­cie­le moi w nocy się zgro­ma­dzą

I bied­ne moje ser­ce spa­lą w alo­esie,

I tej, któ­ra mi dała to ser­ce, od­da­dzą -

Tak się mat­kom wy­pła­ca świat - gdy proch od­nie­sie...


Niech przy­ja­cie­le moi sią­dą przy pu­cha­rze

I za­pi­ją mój po­grzeb - oraz wła­sną bie­dę:

Je­że­li będę du­chem - to się im po­ka­żę,

Je­śli Bóg mię uwol­ni od męki - nie przyj­dę...


Lecz za­kli­nam - niech żywi nie tra­cą na­dziei

I przed na­ro­dem nio­są oświa­ty ka­ga­niec;

A kie­dy trze­ba - na śmierć idą po ko­lei,

Jak ka­mie­nie przez Boga rzu­ca­ne na sza­niec!...


Co do mnie - ja zo­sta­wiam ma­leń­ką tu druż­bę

Tych, co mo­gli po­ko­chać ser­ce moje dum­ne;

Znać, że sro­gą speł­ni­łem, twar­dą bożą służ­bę

I zgo­dzi­łem się tu mieć - nie­pła­ka­ną trum­nę.


Kto dru­gi tak bez świa­ta okla­sków się zgo­dzi

Iść... taką obo­jęt­ność, jak ja, mieć dla świa­ta?

Być ster­ni­kiem du­cha­mi na­peł­nio­nej ło­dzi,

I tak ci­cho od­le­cieć - jak duch, gdy od­la­ta?


Jed­nak zo­sta­nie po mnie ta siła fa­tal­na,

Co mi ży­we­mu na nic... tyl­ko czo­ło zdo­bi;

Lecz po śmier­ci was bę­dzie gnio­tła nie­wi­dzial­na,

Aż was, zja­da­cze chle­ba - w anio­łów prze­ro­bi.


[16.07.2023, Toruń]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz