ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

13 grudnia 2011

List wypolerowany

I cóż ci mogę powiedzieć. Kolejna noc. Skąpe światło wpełza z jednej strony, podczas gdy po stronie drugiej ciemność i zamróz wszedł na gałęzie, te palczaste ramiona, których i tak nie widać, chyba że gwiazda wychynie zza chmur. Ale nie, jest ciemno, tak bardzo ciemno, że mógłbym się bać duchów nocy.
Wypolerowałem te blaty stołów. W refleksach światełek z kuchni, zza otwartych drzwi, błyszczą jak galaretkowe tafle przyniesione na stół prosto z zamrażarki. 
Maria śpi. Zmęczona poszła na górę. Zasłużyła na sen. Zaczekaj, włączę radio.
http://server3.pianosociety.com/protected/bach-bwv788-szames.mp3
Symfonia nr 2 c-moll BWV 788 - Jan Sebastian Bach
Poznajesz? Nie poznajesz. Posłuchaj.
Usiądę przy piecu. Oprę się. Teraz dobrze. Dlaczego chcesz wiedzieć, dlaczego to robię? Powinnaś sama wiedzieć, że zawsze szukam tego, co najważniejsze. Dla mnie ten wyczyszczony do absurdu blat stolika jest najważniejszy. Tak samo najważniejszy jest pan Edward (nie pisałem ci o nim, jeszcze napiszę) i ta Maria. Skąd ją wydobyłem, już nie pamiętam.
Muszę pisać do ciebie, bo nie potrafię zasnąć. Wiesz, co to znaczy, nie potrafić zasnąć? Przedwczoraj musiałem wziąć prochy. Musiałem. I wiesz ... straciłem pamięć do wszystkiego. Potem przypomniałem sobie, jedząc te jajecznicę. Przypomniałem sobie, że chcę nadać sens temu miejscu i dopiero wtedy, gdy sens taki nadam, wyślę ci zaproszenie.
Dzisiaj chyba zasnę w tym fotelu. A ty, posłuchaj jeszcze raz.

2 komentarze:

  1. Witaj Smooth,
    O, "znalazły się" i proszki..
    Chyba to najlepsza droga. Nadać sens temu, co się wydarza, temu co z nocy i o poranku przychodzi, tym spotkaniom wynikającym z przestrzeni, co swymi oczyma przez nas patrzy..
    Prawdę mówią, że tu i teraz jest najważniejsze. Kiedy takie się stanie dla nas i nauczymy się robić po prostu jak najlepiej to, co akurat się wydarza, to, co przed nosem; nie żyjąc już tylko miotaniem się między przeszłością a przyszłością, i sen zdrowy powróci..
    Na "Dziady" doczekać się już nie mogę..:)
    Pozdrawiam zza pieca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby powrócił, Skowronku, póki co, jest proszkowe wspomaganie, takie turbo.
    ... a ja też nie mogę się doczekać, bo w posiadanym afiszu zatarła mi się data premiery :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń