Czasami wpadasz w dół bezsilności... że nie potrafisz zrobić tego, co dawniej, że jesteś najmniej potrzebnym człowiekiem na planecie, że potwornie od kogoś zależysz, że ten wirus hasa obok ciebie i nic nie możesz z tym zrobić, że nie można być niewidzialną ręką, aby zrobić zakupy dla sąsiada, który lepiej, aby nie wychodził na nieświeże powietrze... i nic się z tym nie poradzi.
Wybrałem wszakże dawniejszą swoją pasję - muzykę country. Słucham Casha, Casha w czerni... kto zna tego świetnego piosenkarza, ten wie, że rzeczywiście występował przeważnie w ubraniach koloru czarnego... i nie był to przypadek, o czym można przekonać się wsłuchując się w słowa piosenki: "Man in black". Zaznaczam, że autorem tekstu i muzyki jest Johnny Cash.
Poniższe tłumaczenie nie jest doskonałe. Nie podoba mi się sformułowanie "na moich plecach" w pierwszej strofce, a wątek "Noszę czerń w żałobie dla żywotów, które mogły być" wydaje mi się cokolwiek śmieszny, ale że nie nie mam czasu (raczej chęci) na tłumaczenie, pozostawiam słowa piosenki w niezmienionym przeze mnie kształcie, gdyż mimo wszystko, oddają one poruszony przez autora problem.
Oto ten tekst, a poniżej sama piosenka.
Tak więc, zastanawiasz się dlaczego
zawsze ubieram się na czarno,
Dlaczego nigdy nie widzisz jasnych
kolorów na moich plecach
I dlaczego mój wygląd ma ponury ton,
No cóż, jest powód dla którego tak się
noszę.
Noszę czerń dla biednych i
pokrzywdzonych,
Mieszkających po beznadziejnej i głodnej
stronie miasta,
Noszę ją dla więźnia, który już dawno
odsiedział swoją karę,
Lecz wciąż płaci, ponieważ jest ofiarą
swoich czasów.
Noszę czerń dla tych, którzy nigdy nie
czytali,
Lub nie usłyszeli tego, co mówił Jezus,
O drodze do szczęścia poprzez miłość i
dobroczynność,
Dlaczego, mógłbyś pomyśleć, On mówi
prosto do Ciebie i mnie?
Cóż, wiedzie nam się wyjątkowo dobrze,
wydaje mi się,
W naszych szybkich samochodach i
ekstrawaganckich ubraniach,
Jednak by pamiętać o tych którzy
pozostają z tyłu
Na przedzie powinien stać Mężczyzna w
Czerni.
Noszę ją dla chorych i osamotnionych
staruszków,
Dla nierozważnych, których błędna droga
pozostawiła zmarzniętymi,
Noszę czerń w żałobie dla żywotów, które
mogły być,
Każdego tygodnia tracimy setkę młodych,
dobrych mężczyzn.
I noszę ją dla tysięcy którzy zginęli,
Wierząc, ze Pan był po ich stronie,
I noszę ją dla kolejnych stu tysięcy
którzy pomarli,
Wierząc, że my wszyscy byliśmy po ich
stronie.
Cóż, są sprawy, które nigdy nie będą
poprawne, wiem,
I rzeczy potrzebują zmian gdziekolwiek
pójdziesz,
Ale dopóki nie zaczniemy czegoś robić by
kilka spraw polepszyć,
Nigdy nie zobaczysz mnie w białym
garniturze.
Ach, chciałbym nosić kolory tęczy
każdego dnia,
I powiedzieć światu, ze wszystko jest OK
Póki co postaram się zebrać część
ciemności na moich plecach,
Do czasu aż sprawy nie ulegną poprawie,
jestem Człowiekiem w Czerni.
Skoro jestem już przy moim motywatorze - Cashu - pozwolę sobie zaprezentować jeszcze jeden jego utwór "Don't take your guns to town" . Tekst jest stosunkowo prosty, ale zwykle tak bywa, że prostota jest oznaką wielkości i mądrości. Znający język angielski z łatwością się o tym przekonają.
[13.03.2020, T.]
Widziałam go tez w kilku dobrych westernach.
OdpowiedzUsuńCzerń jako solidaryzowanie się z ubogimi i chorymi?
Może niektórym to pomocne, na mnie działałoby destrukcyjne, wolałabym działać, niż oblekać się w czerń...
No cóż, to takie emploi Casha. Najczęściej życie ludzi biednych, ubogich, pokrzywdzonych przez los jest szare, by nie powiedzieć ciemne, może dlatego... A z drugiej strony specyfiką "kultury country" jest jej blichtr, cekinowość i tombak - Cash prawdopodobnie uznał, że nie musi poddawać się modzie, aby mieć coś ważnego do przekazania. Johny Cash był ponadto miłośnikiem zapominanej przez Amerykanów kultury Indian
Usuń