Gadu gadu, tymczasem nastąpiła wiosna, jeszcze nieśmiało, trochę w garncowym marcu, ale słońca jakby więcej i wyżej, choć noce mroźne, lecz dni coraz piękniejsze.
Co kojarzy się kawiarennikowi z wiosną - otóż na ten przykład dawniejsze, historyczne wręcz zakochanie. A zatem jeśli już wstępuje w nas to niebezpieczne uczucie, to poproszę Kazia, aby i on się zakochał.
Nie może zabraknąć Marka Grechuty i jego "Wiosny", aczkolwiek słowa tej pieśni dotykają wszystkich pór roku, z których jednak wiosna wydaje się najpiękniejsza.
Piszący te słowa z radością obejrzałby wiosenną komedię Tadeusza Chmielewskiego "Wiosna, panie sierżancie". Ten sympatyczny i, jak zwykle bywa u reżysera filmu "Ewa chce spać", obdarzony ciepłym i nieagresywnym humorem obraz, moim zdaniem, jedynie potwierdza, że wiosna potrafi być najpiękniejszą porą roku.
W kontekście wiosny nie można nie wymienić dzieła Antonio Vivaldiego "Cztery pory roku" w części odnoszącej się właśnie do wiosny.
I na koniec "Wiosna" - "Primavera" Sandro Botticelliego - sławny prześwietny obraz, który kojarzy mi się z wiosną.
[30.03.2020,T.]
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję Ci za tę dawkę wiosenną. Tego mi było trzeba! Dzięki Kawiarence rozpoczynam dzień pozytywnie i miłośnie naładowana.
D z i ę k u j ę !
Pozdrawiam serdecznie.
Wiosna większość z nas nastraja pozytywnie. Ja też tę porę roku lubiłam zawsze najbardziej. Życzę Ci, aby to wiosenne oczarowanie zostało z Tobą jak najdłużej. Uściski.
OdpowiedzUsuńZanim doczytałam, chciałam już napisać o tym filmie własnie...wiosna bez niego, to jak Gwiazdka bez Kevina:-) Widziałam już tyle razy, a zawsze mnie bawi, jak Kargul z Pawlakiem...
OdpowiedzUsuńWszystkie wiosenne skojarzenia są piękne :-)
OdpowiedzUsuń