ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

14 lutego 2013

Co tam z ptaszkami.

Gęba trzecia

Donoszę ci czcigodny Panie Ornitologu, że u nas w miasteczku ptaków coraz mniej, bo wciąż wylatują w obce strony, a te, które zwykle korzystały z wywczasów w naszych parkach, jakoś mniej licznie gromadzą się w stada. A wyleciały nie tylko te, co zwykle wylatują, lecz i te, którym karmy nie starcza do pierwszego. Pono za rzeką, za wielka wodą, za górami łatwiej pożywienie zdobyć, a i świergotać mogą więcej ku uciesze własnej i satysfakcji tych, co słuchać raczą.
Te natomiast, co zostały, zwłaszcza słabsze i mniej barwne korzystają ze śmietnisk i w cudze piórka, schodzone, z drugiego czy trzeciego obiegu się stroją, aby zimę przeżyć i na rychłe już gody przygotowują przebranie. Marny to widok, kiedy ptak w obce się obiera piórka, ale co począć - nie dla nich piekne stroje.
Ptaszkowie też nie śpiewają u nas, a jeśli już, to jakoweś melancholijne kląskania rozchodzą się głuchym po ulicach echem. Nikt zresztą słuchać nie chce i nie sypie im ziarna. Jedynie te drapieżne mają się dobrze, lecz te wyżej latają i pewnie do wielkich miast się przeniosły na stałe.
A te większe to w telewizorach pokazują, aby wszystkim się wydawało, że tylko takie u nas występują.
Panie Ornitologu miły, zdarzy sie u nas niejednokrotnie, że taki mały ptaszek u nas przymarznie, to znów żołądkowe ma boleści, albo też skrzydełko złamie. Nie daj Boże takich ceregieli, bo z leczeniem fruwających stworzonek nie najlepiej. Niby lekarzy bez liku, a jakoś za nimi uganiać się trzeba. Wielkie problemy z terminami przyjęć a lekarstw niby starcza a brakuje. Dlatego nawet te chore odlatują precz albo same siebie kurują, nie chcąc przysparzać biurokracji.
Co będzie z naszymi ptaszkami, naprawdę nie wiem. Przyjdzie na wiosnę pokornie czekać i wierzyć, że wiatr południowy odegna kłopoty, te duże i te najmniejsze.


Wiosna - Skowronek

Vlastimil Hofman - "Wiosna-Skowronek"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz