ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

26 sierpnia 2019

TRUDNO ZAPOMNIEĆ

Nie pierwszy raz jestem w okolicy Bourges (chyba piąty), z którym to miastem łączą mnie wspomnienia z czasów, kiedy byłem dyrektorem szkoły i współpracowałem ze szkołami rolniczymi z Bourges, a wcześniej z filią w Vailly sur Sauldre.
Ostatnim razem przejeżdżałem obok tego sporego rolniczego liceum właśnie w Bourges, gdzie stołowano grupę naszej młodzieży w czasie naszego pierwszego kontaktu z francuskimi szkołami. Potem to liceum zmieniło lokalizację - na peryferiach Bourges powstała nowoczesna szkoła. I koło niej też swego czasu przekeżdżałem.
Wczoraj z kolei nawigacja poprowadziła mnie przez samo centrum Aubigny sur Nere, gdzie mieliśmy przyjemność (wychowawcy, bo uczniów rozlokowano u rodzin francuskich rówieśników) spędzić weekend w jednym z hoteli. A jakże, rozpoznałem to miejsce, przejeżdżałem tuż obok, a pomimo tego, że dochodziła północ, pobliska restauracja wypełniona była gośćmi. Samo centrum Aubigny jest przepiękne, choć peryferie miasteczka przypominają starszą, niższą zabudowę Sierpca, Pułtuska czy np. Aleksandrowa Łódzkiego lub Koluszek.
Kiedy indziej, chyba dwa razy zdarzyło mi się przejeżdżać przez Vailly sur Sauldre, gdzie nie ma już szkoły rolniczej, a pozostała po niej tylko biblioteka; odwiedziłem też dwukrotnie La Borne - skupisko twórców wytwarzających przedmioty z gliny, nie tylko garncarzy. Tam onegdaj zabrali nas nasi francuscy opiekunowie.
Pracując już w transporcie przejeżdżałem bardzo często przez miejsca, z którymi zapoznali nas francuscy przyjaciele.
Niestety ten powrót do przeszłości ma swoje cechy negatywne. Od paru ładnych lat wymazuję z pamięci szkołę, w której pracowałem grubo ponad 15 lat, którą prawie przez siedem kierowałem i kiedy już udaje mi się zapomnieć, Francja, Bourge i okolice, na nieszczęście, przypominają mi tamte lata. I znów będę musiał posłużyć się jakimś trickiem, aby powrócić do normalności, aby zatrzeć każdy z tamtych dni... to trudne.

[26.08.2019, La Capelle Saint-Ursin pod Bourges we Francji]

1 komentarz:

  1. Wspomnienia wszędzie nas dopadną, a przed powrotem do pracy po urlopie już od kilku dni nie mogę spać...

    OdpowiedzUsuń