CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

21 lipca 2019

ZAPACHY I TEMU PODOBNE - fragment trzeci

(...)

"Traktat o wychowaniu" - tak go nazwałem, a przygotowywałem się do jego napisania metodycznie, mając sojuszników w dziełach pedagogicznych tuzów; ostatnio zbliżyłem się do Komeńskiego, Montessori i Rousseau. Czytałem na potęgę, jednakowoż przemyślenia własne miałem i formułowałem je na starożytnie zaprojektowanych fiszkach, które następnie umieszczałem w ponumerowanych, oznaczonych tytułami rozdziałów tekturowych teczkach.
Dlaczego uznałem, że pierwszy merytoryczny rozdział swojej pracy nazwałem "Wychowanie przez sztukę"?
Było ich na tę chwilę dwanaście, a ja zacząłem od sztuki.
Nie wiem, czy powiedzieć Pirożce, że byłaby mi pomocna w przepisywaniu moich pomysłów myślowych do edytora tekstu (pisałem odręcznie... jakoś szybciej mi szło). Ale co będę zawracał jej głowę; ma swoją medycynę, na którą już dwukrotnie się nie dostała, a teraz na dodatek przyjeżdża do niej Maurycy.
Pirożka nie jest przecież moją własnością, ma swoje życie, a obawiam się również tego, co też pomyśli o niej ten jej chłopak, kiedy się dowie, że Pirożka gros czasu spędza u mnie, opiekując się facetem po sześćdziesiątce, wyręczając go z prac, które sam mógłby bez nadmiernego wysiłku wykonywać osobiście.
Pirożka poszła już do siebie, ja ślęczę nad rękopisem, metodycznie koncentruję się nad swoim tekstem, zaglądam do Komeńskiego, myślę o odwiedzinach Maurycego i aby było tego mało, konsumuję smaki i zapachy dzieciństwa jak ten - świeżutkiej kajzerki z masłem i dżemem popijanym mlekiem albo młode ziemniaczki oblane tluszczem ze skwarkami, do tego koperek i jajka sadzone i... kamionkowa miseczka wypełniona zsiadłym mlekiem.
(...)

[21.07.2019. Aire de Puceul, Loire-Atlantic we Francji]

3 komentarze:

  1. Swoje refleksje i spostrzeżenia zawsze zapisuję ręcznie, mam pod ręką 3 notesy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam podobne smaki dziecinstwa.
    Zajrzyj proszę do mnie - z pewnoscia spodobaja Ci się rysunki...
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tęsknię za plackiem drożdżowym mojej babci i miseczką jagód polanych gęstą śmietaną.Smacznego, przy jedzeniu tej kajzerki lub ziemniaków z jajkiem sadzonym(uwielbiam szczególnie latem, gdy upał).

    OdpowiedzUsuń