CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

26 listopada 2024

ZAPISKI (1331 – 1333) JASTRZĄB ODSTRZELONY. TĘSKNOTA ZA WICHERKIEM. PIĄTA KOLUMNA.

 

1331.

W sumie to chyba dobrze, że wybrano Trzaskowskiego. Wprawdzie na wybory nie pójdę ze względów zasadniczych, ale mimo wszystko wolę prezydenta, który nie jest jastrzębiem czy Kasandrą wojny, a za takiego uważam pysznego Sikorskiego. Prezydent Warszawy, jak sądzę, wygra w cuglach w drugiej turze z tym śmiesznym Nawrockim – jaka partia, taki kandydat na prezydenta.


1332.

Przed dwoma dniami przeczytałem prognozę pogody na dwa tygodnie. Według niej mamy się spodziewać ogromnej fali ciepła idącego wprost z Sahary.

Wczoraj przeczytałem prognozę pogody na nadchodzące dwa tygodnie, z której wynika, że czeka na spore ochłodzenie.

Dzisiaj w jednym z porannych programów słyszę taką oto pogodę na cały dzisiejszy dzień. Mądry inaczej komentator powiada, że od zachodu wciska się do Polski skandynawski niż, który wypycha ciepłe powietrze z naszego kraju, ale nie zdąży wypchnąć tego ciepła ze wschodniej Polski. Za specjalistą od pogody jest mapa, na której przedstawiony jest rozkład temperatur dla kraju w dniu dzisiejszym i wynika z niej, że na tym zimnym zachodzie jest plus 9, a na wschodzie, gdzie jest jeszcze ciepło temperatura wynosi +7 0 C

Ręce opadają. Tęsknię za Wicherkiem i Chmurką.

Uważam, że prognoza pogody podawana w mediach i internecie powinna być autoryzowana podpisem tego meteorologa, którą wydaje. Może wtedy słyszelibyśmy prawdę. Wydaje mi się, że tymi nieukami, którzy nie są w stanie przewidzieć pogodę na dzień dzisiejszy, powinien się zająć prokurator. Inaczej znów dostanie się po głowie Tuskowi za to, że niby zlekceważył zagrożenie pogodowe, gdy tymczasem mogło być tak, że podano mu mylne / spóźnione informacje o nadchodzącym niżu genueńskim.

Nawiasem mówiąc mamy do czynienia z systematycznym okłamywaniem społeczeństwa; a to w kwestii covidu, a to w przypadku wojny w Ukrainie (tam, proszę sobie wyobrazić, według naszych mediów, nie zginął ani jeden żołnierz ukraiński, a tylko kobiety i dzieci); dochodzi do tego pogoda, globalne ocieplenie (nie spotkałem się z informacją, że przyczyną ocieplenie może być również nie tylko działalność człowieka, a są inne czynniki; pomija się kompletnie chociażby fakt, że ten paskudny dwutlenek węgla absorbowany jest przez rośliny w procesie fotosyntezy, a zatem rośliny dając nam tlen pobierają dwutlenek węgla. Jedyną prawdą, którą podają klimatolodzy nienawidzący CO2 jest to, że powinniśmy sadzić więcej i więcej drzew i innych roślin, a nie jak to ma miejsce np. w Kutnie „obsiewać” główny plac miasta betonem.


1333.

Czy Tusk tego nie widzi, nie słucha, kogo w rządzie wziął pod swoje skrzydła? Kompletnie nie rozumiem ignorancji premiera. Czyżby tak bardzo zajęty był sprawami Ukrainy, aby machnąć ręką na to co wyczyniają w jego rządzie panie klimatyczne Paulina Hennig-Kloska i Urszula Zielińska? O tej drugiej już pisałem, ale tak bardzo jestem pod wrażeniem mądrości tej pani, gdy powiedziała, że my (Polacy / Polska) mamy swój wiatr narodowy i aby nikt się nie ważył sprowadzać wiatru z Rosji. Odnośnie rzeki Odry (czy w ogóle jest jeszcze taka rzeka?) pani Zielińska ubolewała nad tym, że ryby nie mają wody, aby sobie popływać. Pani minister dwojga nazwisk tłumaczy głupim posłom, że polska energetyka ma się opierać jedynie na energii pozyskiwanej z wiatru – w zimie, bo wtedy jest wiatr, a w lecie nie wieje oraz na panelach słonecznych – w lecie, bo wtedy jest słońce, natomiast w ogóle nie wieje. Pani minister zakłada więc, że w lecie nie ma dni pochmurnych, a w zimie nie ma dni bezwietrznych. A co z jesienią? Ostatnio w całej niemal Polsce mieliśmy trzy bezwietrzne tygodnie, nadto były to dni z całkowitym zachmurzeniem. Jak żyć, pani Paprykarz, jak tu żyć? Pani Pauliny nic a nic to nie obchodzi. Nie podaje kosztów postawienia w Polsce, bo ja wiem, stu tysięcy wiatraków (albo jeden wiatrak na sto mieszkańców) i fotowoltanika na każdym polskim dachu. Śmieszne to. Panie premierze, nie jest ważne to, że pani Paulina jest od Hołowni, a pani Urszula od Zielonych. One działają na szkodę pańskiego rządu, wzbudzają śmiech swoimi wypowiedziami, są swoistą piątą kolumną w pańskim rządzie.


[26.11.2024, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz