CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

26 kwietnia 2017

OCZEKIWANIE

Czytam i patrzę na "Kamienne tablice" Żukrowskiego. Książka świetna, film niezły. Chyba nie dopatrzę całości. Jest zbyt późno, a jutro... dzisiaj... może kolejny wyjazd. Kolejna zarwana noc. Nie żałuję.

[26.04.2017, Dobrzelin]

5 komentarzy:

  1. O matko, tak dawno to czytałam, że chyba muszę sobie przypomnieć...film chyba też pamiętam, wtedy niektóre sceny za śmiałe uważano :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... nadto podczas pracy przy tym filmie pani Laura Łącz i pan Krzysztof Chamiec rzeczywiście mieli się ku sobie :-)

      Usuń
  2. Ja książkę Żukrowskiego czytałam jeszcze dawniej niż Jotka czy Ty, bo jestem w tym gronie najstarsza.Pamiętam, że mówiło się o niej szeptem, bo właśnie za obrazoburczą uchodziła. Film nic specjalnego, można bez niego żyć. Za każdym razem , gdy czytam Twego posta, obiecuję sobie, że dowiem się, gdzie jest ten Dobrzelin. Później pod wrażeniem przeczytanego tekstu zapominam, dziś sobie zapiszę "sprawdzić: Dobrzelin. Zanim to nastąpi, pozdrawiam i dziękuję za komentarz na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... wiadomości o Twoim "starszeństwie" w tym gronie przyjmuję jako cokolwiek przesadzone i nie daję im wymaganej wiary...
      Dobrzelin jest miejscem mojego urodzenia (kilometrów szesnaście od Kutna)... wpadłem na przewrotny pomysł, aby to, co piszę w kraju, jeśli tylko pisane jest w chałupie, w której egzystuję, podpisywać miejsce swojego urodzenia...

      Usuń
    2. Często wiara mija się z zapisem w metryce. W lutym skończyłam 62 lata- sam oceń, które z nas jest bliższe prawdy. Sprawdziłam tę miejscowość, to fantastyczne, że teksty sygnujesz miejscem urodzenia. Masz u mnie za ten rodzaj "miłości" dodatkowe plusy. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń