Henryk Piątkowski - "Portret kobiety w czerwonej sukni i kapeluszu"

Henryk Piątkowski - "Portret kobiety w czerwonej sukni i kapeluszu"

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

11 lutego 2025

ODKURZONE… DWA WIERSZE

 

* * *

A Pani … cóż … na skroniach krople dżdżu

wilgotna mgła na brwiach,

pomiętych włosów bukiet

i drżenie mokrych warg,

gdy o poranku

powraca Pani nie wiem skąd ….

że co? że nie powinienem tak

czekać z zapachem kawy …

nie powinienem pisać tak,

przebrzmiałym stylem

dla zabawy?

A … Pani wie … ja nie chcę krzyczeć

słowem, co w modną niby-treść ubrane,

zakłóca myśl, zatraca sens

widoku Pani, gdy nad ranem

przynosząc z sobą świtu dech

i miękką wilgoć młodych traw,

rozpala Pani pradawnych uczuć żar,

tych, które wciąż nie zapomniane.


kwiecień 2007



Spotkanie nocą


Odbite refleksy barw przytłumionych czernią.


Po obu stronach stołu zasiadły

niezależna przeszłość

i niepodległa tożsamość.

Poważna dyskusja toczy się na temat

koloru jej włosów.

Istotą sporu jest też

sposób, w jaki podnosi do ust

kubek z gęstniejącą aromatyczną kawą.

Ustalenia marketingowego planu

dotyczą sposobów na zwiększenie częstotliwości

błysków w jej oczach.

Kontrakt, który podpiszą zawiera

niemożliwość zerwania uścisku

obu wyciągniętych dłoni.


Jeszcze nie odchodź.

Jest tyle załączników

do omówienia podczas kolejnych biznesowych nocy.


kwiecień 2007



[11.02.2025, Toruń]

1 komentarz: