Sobota w deszczu, mżawce i mgle i w związku z tym gros czasu w okolicy nowej kwatery, "U Trebuni", skąd w dżżystą przedniedzielę widok na Tatry wielce ograniczony, natomiast gdy mgła opadnie:
1) Dumny Giewont prezentuje się okazale, mimo że nie od strony Zakopanego.
2) Kierunek wschodni - widoczek na Małe Ciche. Zaiste piękne świerczki, a pomiędzy pasami lasu niezbyt trudna trasa zjazdowa
3) Murzasichle jest spora wioską położoną głównie wzdłuż szosy prowadzącej z Poronina do Zakopanego przez Cyrhlę lub na Łysą Polanę i dalej na Słowację. ta droga prowadzi "na skróty" do Poronina.
4) Pokoje gościnne "U Trebuni" to drugi nasz nocleg.
5) "U Trebuni" od południa.
6) Drewniany kościółek w Murzasichle - perełka tatrzańskiej architektury sakralnej.
7) I jeszcze widoczek z balkonu na lasek, polanę, zachodnie Tatry i oczywiście pasące się krówki.
[07.08.2016, Murzasichle]
Małe Ciche najpiękniejsze zimą. Nie ma tego zgiełku jak ostatnio w Bukowinie i Białce. Zakopane jest już zwykłym bazarem, gdzie dziecko kupiło ciupagę z... Chin.
OdpowiedzUsuńTrochę zazdroszczę tego świeżego, rześkiego powietrza.
Serdeczności zasyłam.
... tego lata prawdziwa inwazja turystów w Tatrach i pewnie Małe Ciche małym jest, ale czy cichym... wątpię...
UsuńTylko sobie westchnęłam... bo bardzo chciałabym mieć takie widoki na codzień.
OdpowiedzUsuńI żadnych kłopotów i smutków.
a czy wierzysz, Stokrotko w brak kłopotów i smutków??? Jam słabej wiary...
UsuńAle masz fajne widoczki, nic tylko podziwiać i planować dalsze wycieczki.
OdpowiedzUsuńco dobre było, już się skończyło :-)
Usuń