CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

17 kwietnia 2023

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (883 - 884) TECHNICZNE ZBOŻE. TRZEBA SIĘ CIESZYĆ.

Sandro Botticelli  -  "Primavera"

883.

No i mamy kolejną aferę, która oczywiście zdaniem pisu, aferą nie jest. Pomagając Ukrainie pis sprowadził do Polski ogromne ilości zboża rzeznaczonego niby dla głodujących w Afryce (wymyślono nazwę dla tego zboża – techniczne, aby nie poddawać go kontroli fitosanitarnej). Zboże zalega w magazynach i w wagonach, a przy okazji jest sprzedawane, gdyż można z niego taniej wyprodukować chleb. Taniej, bo ukraińskie, nie poddane badaniom zboże jest o połowę tańsze niż polskie. Rozchodzi się też o to, że teoretycznie chlebek i pochodne z tego zboża powinny być tańsze, a okazuje się, że ich ceny jeśli się miały zmienić, to poszły w górę, czyli ktoś na tym zbożu zarabia. Nie zarabiają rolnicy, których niższe o połowę ceny „zabijają”, zwłaszcza że ich zboże, jeśli chcieliby je sprzedać, oczywiście podlega kontroli. Tak więc cicha umowa z naszym przyjacielem ze wschodu rozbija nasz zbożowy rynek, a przecież należy się liczyć z tym, że wkrótce staniemy przed problemem transferu z Ukrainy technicznych kurczaków, gęsi czy innych prosiąt. Po czasie, który ja osobiście nazywam „nachapaniem” się przez znajomków pisu taniego zboża, minister rolnictwa, którego poprzednicy zajmowali się głównie dawaniem zezwoleń na wycinkę lasów, zareagował ostro, no i rząd, bodajże dzisiaj, ma podpisać z rządem ukraińskim umowę na wstrzymanie importu zboża, jak i też, być może innych produktów rolniczych. Unia Europejska już zareagowała na tę samodzielną decyzję o wstrzymaniu dostaw zboża dla Polski, gdyż wspólna polityka rolna jest w gestii UE. Spodziewam się teraz kolejnego ataku pisu na UE. <no jak to, to my, rząd ratujemy nasz kraj przed nadmiernym przepływem ukraińskiego zboża, a Unia Europejska blokuje naszą decyzję>. Tyle że, gdyby pis poważnie podchodził do Unii, można by było dojść do porozumienia z Bruksela w kwestii importu zboża i wyznaczyć np. limity zboża, które mogłyby przyjąć państwa UE z zastrzeżeniem zakazu sprzedaży tego zboża na terenie UE i w ten sposób mielibyśmy problem rozwiązany. Afera ta przypomina nieco aferę węglową (wzrastający ostatnimi czasy zakup węgla z Rosji), w której po nosie dostali zarówno górnicy , jak i też kupujący węgiel.

Ciekawym, czy rolnicy ponownie gromadnie będą głosować na pis.

884.

Ponieważ mój stan zdrowia nie ulega poprawie (z czego ucieszy się pewna pani), może zaistnieć konieczność zamilknięcia kawiarenki na jakiś czas (miejmy nadzieję, że nie na zawsze – tu smutek ogarnąłby pewną panią, która ma zwyczaj w brudnych buciorach wchodzić do mojego domu, więc w przypadku zamknięcia go na cztery spusty, nie odwiedzi go, aby właściciela opluć). Ale, na poważnie – ci, którzy piszą bloga, rozumieją, że to działanie ma wiele wspólnego z nałogiem i bardzo trudno się tego wyzbyć, choć niektórym się to udało. Z tego powodu obiecać nie mogę, że pisać przestanę – owe przerwy, jeśli się zdarzą, oznaczać będą to, że jakość mojego zdrowia raczej nie predestynować mnie będzie do pisania w kawiarence oraz do czytania i komentowania blogów znajomych, jak to miało miejsce już raz w przeszłości.

Tymczasem zanosi się na prawdziwą Wiosnę i z tego trzeba się cieszyć!


[17.04.2023, Toruń]

3 komentarze:

  1. Kolejna afera z powodu niekompetencji przypadkowych ministrów.
    Zdrowie i jakość życia są najważniejsze, z cierpliwością więc poczekam na kolejne teksty, Trzymaj się, wiosna w natarciu, wiec może i zdrowie dojdzie do normy jako takiej.
    Pisz na przekór wszystkim i wszystkiemu!

    OdpowiedzUsuń

  2. Przepiękna jest ta Wiosna Boticellego.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Smutno będzie bez Twoich ciekawych wpisów.Dzięki ze uprzedzasz o możliwych przerwach w nadawaniu.Życzę poprawy zdrowia i nastroju.Marta uk

    OdpowiedzUsuń