Luis Alberto Sangroniz - Portret kobiety (1932)

Luis Alberto Sangroniz  -  Portret kobiety (1932)

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

07 września 2025

WERSETY (25) SENS [1]

 

Szukam szukałem będę szukał

choć coraz trudniej

przytulony do ramienia matki

zerkałem do księgi wdychając

kurz zżółkniałych kartek

jak dobrze leżeć tak czytać przysypiać

to dlatego się żyje

jest i było po co.



Byłem więc człowiekiem

nawet wtedy gdy kopałem piłkę

ganiałem po strychach i piwnicach

przedostawałem się

podziemnym tunelem

do cukrowni

rzucałem się do wody z wysokiego brzegu

byłem człowiekiem.



Mały plastykowy ludzik

trzymany za rączkę

potem odgryzający smycz

wychodziłem wyjeżdżałem

zawsze wracałem skruszony

bułka z masłem i dżemem truskawkowym

smakowała wtedy najlepiej

marnotrawnemu synowi pozwolono śnić.





[07.09.2025, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz