A co ty złego zrobiłeś syneczku
złoty twój uśmiech wydobyto
z bryły lodu
zapodziałeś się w krainie wiecznej zmarzliny
albo rozpuszczono za tobą galopem
wiatr północny
skuto cię w kajdany
Już lepiej by ci było u mnie
w kwaterze
gdzie dobre wspomnienia
zapalają znicze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz