Skoro zrobiło się tak bardzo muzycznie, jak i też uwagi na fakt, iż w roku bieżącym czeka nas kolejny konkurs szopenowski, dla przypomnienia słuchaczom; także tym malkontentom, którzy zarzucali Juliannie Awdiejewej nadużywanie "rubato" w interpretacji utworów mistrza Fryderyka, Ballada nr 4 f-moll, opus 52 grana przez triumfatorkę konkursu z roku 2010.
Interpretacja bardzo romantyczna, perfekcyjna technika, "rubato" nie straszne, nie zniekształcające nutowego pierwowzoru tego genialnego utworu. Warto posłuchać raz jeszcze.
Na marginesie.
Nad "główką" bloga w formacie SCM Music Player pomieszczam muzykę ulubioną, pojawiającą się w tle, dziwnie do kawiarenki pasującą. Kliknięcie na nutkę po prawej umożliwia wybór jednego z utworów; także szopenowskiej ballady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz