1.
Z hiszpańskich atrakcji:
- upał (40 stopni - normalka)
- susza na tej pustynii (praktycznie całe wnętrze Półwyspu Iberyjskiego to pustynia)
- świetna sieć dróg (także tych kolejowych)
- ludzie wychodzący na ulice po 20-tej (tak w ogóle są mili)
- miasta, o dziwo, czyste (najczystsza Barcelona)
- prawdziwe pomieszanie ludzkich ras, kolorowo (nie tylko tęczowo)
- sporo zamków, kościołów (choć mniej niż we Francji), ale rzucają się też w oczy porzucone domostwa, których nikt nie chce...
2.
Coś mi się wydaje, że będę musiał się zabrać do napisania ostatniego poważnego tekstu jaki popełnię. Nie zdradzę na razie tytułu. Mam pewien zarys, plan... chciałbym zdążyć. To będzie najtrudniejsza do napisania opowieść. Po niej już nic nie zostanie do powiedzenia... i słusznie.
3.
Trójka mi nie działa.
[05.08.2019, Tordesillas Castilla y Leòn w Hiszpanii]
Z hiszpańskich atrakcji:
- upał (40 stopni - normalka)
- susza na tej pustynii (praktycznie całe wnętrze Półwyspu Iberyjskiego to pustynia)
- świetna sieć dróg (także tych kolejowych)
- ludzie wychodzący na ulice po 20-tej (tak w ogóle są mili)
- miasta, o dziwo, czyste (najczystsza Barcelona)
- prawdziwe pomieszanie ludzkich ras, kolorowo (nie tylko tęczowo)
- sporo zamków, kościołów (choć mniej niż we Francji), ale rzucają się też w oczy porzucone domostwa, których nikt nie chce...
2.
Coś mi się wydaje, że będę musiał się zabrać do napisania ostatniego poważnego tekstu jaki popełnię. Nie zdradzę na razie tytułu. Mam pewien zarys, plan... chciałbym zdążyć. To będzie najtrudniejsza do napisania opowieść. Po niej już nic nie zostanie do powiedzenia... i słusznie.
3.
Trójka mi nie działa.
[05.08.2019, Tordesillas Castilla y Leòn w Hiszpanii]
2.Ostatnie zdania brzmią niepokojąco? Miłego dnia .Eliza F.
OdpowiedzUsuń... ale prawdziwie... pozdrawiam
UsuńNie przywołuj spraw ostatecznych, wszystko ma swój czas...
OdpowiedzUsuń... prorok ze mnie czy co?
Usuń