Kiedy nadchodzi czas na wspomnienia fotograficzne... no kiedy?
Kiedy myśli się o... i właśnie teraz.
Na pierwszym zdjęciu moi dziadkowie ze strony ojca: Maria i Józef.
Drugie zdjęcie. Ten młodzieniec w, powiedzmy, góralskopodobnym stroju to mój ojciec, Andrzej.
Kolejne zdjęcie pochodzi z tego samego okresu (koniec lat czterdziestych ubiegłego stulecia). Mój tato w towarzystwie chrzestnego, stryja Władysława i cioci Tekli (broń Boże, aby kto odważył się powiedzieć na ciocię Tekla - dla nas wszystkich była Barbarą).
Na następnym zdjęciu - moi rodzice w dniu ślubu.
I w końcu piszący te słowa w wieku bardzo, ale to bardzo młodzieńczym
I to by było na tyle tą razą.
[15.08.2019, Dobrzelin]
Uwielbiam takie fotki, zwłaszcza dawne zdjęcia ślubne!
OdpowiedzUsuńDlatego ja mam w domu stary album i trzymam tam wszystkie zdjęcia moich pra-dziadków i rodziców. Czuć w nich klimat, nowoczesne fotografie tego nie oddają.
OdpowiedzUsuńJaki slodziak na samym koncu.....spoznione 100 lat w zdrowiu Andrzejku
OdpowiedzUsuń