467.
W świetle tego wszystkiego, co dzieje się na polu bitwy Unia Europejska - pis; także dzisiejszego rozstrzygnięcia trybunału pisowskiego kierowanego przez sędziego stanu wojennego piotrowicza, dochodze do wniosku, że Polska czym prędzej powinna zgodnie z doktryną pisowców wspomaganych przez ułomnych jeśli chodzi o inteligencję solidaruchów polskich, Polska powinna jak najszybciej, najlepiej do końca bieżącego roku opuścić Unię Europejską. Dopiero wtedy elektorat pisowski przekona się, czy Unia do czegoś nam się przydaje, czy też wręcz przeciwnie. Dość mam w mediach przepychanek słownych, w których nawet w tej telewizji, którą mam bronić przez zakusami niejakiego sasina, w tej telewizji marni magistrzy okazują się mądrzejsi od profesorów prawa, sędziów, adwokatów, przedstawicieli niezależnych (jeszcze) od państwa pisowskiego organizacji pozarządowych.
Myślę, że w tym konkretnym przypadku mądrość powinna ustąpić przed głupotą, a wszystkie opozycyjne partie powinny przystać na Polexit, nie godząc się na podsyłanie naszemu krajowi jakichkolwiek funduszy. Niech Unia odda Polsce jej roczną składkę i weźmie sobie te fundusze związane z odbudową społeczno-gospodarczą państwa po pandemii covidowej, niech nie będzie dopłat do rolnictwa, erazmusów, dopłat do inwestycji samorządowych i tak dalej. Mamy przecież tyle kasy, że hoho, ot chociażby na ten nowy ład, do którego tak bardzo zachęca na premier i prezydent. Jednym słowem damy sobie radę, a jak nie damy, to może w końcu wyznawcy rydzyka i kaczyńskiego zrozumieją, że drzewiej, za Unii, lepiej bywało.
Proszę wybaczyć ten sarkazm, ale Unia Europejska okazuje się być pijanym tworem o glinianych nogach. Pis rządzi już drugą kadencję, a przedstawiciele unijni, reprezentanci parlamentu, komisarze, sędziowie zasiadający w Luksemburgu i w Strasburgu nie zdążyli zauważyć, że państwo pisowskie ma w głębokim poważaniu unijne prawo i Unia Europejska może takiemu ziobrze czy przyłębskiej skoczyć. Dygnitarze unijni bawią się z pisowską władzą w chowanego, poklepują po plecach, nakładają kary, które pisowskie państwo płacić nie myśli, a zatem, aby nie toczyć sporów o marchewkę, lepiej będzie z Unii wyjść, aniżeli udawać, że szanuje się unijne prawo, podczas gdy szanuje się środki finansowe, które można przeznaczyć na kampanię wyborczą dla pis i lewicy.
[14.07.2021, Toruń]
To może podziała, jeśli nastąpi z dnia na dzień, a nie jak w Wielkiej Brytanii ślimaczyło się 2 lata.
OdpowiedzUsuńPiSowcy wezmą co chcą, dotrwają do kolejnych wyborów, a potem zamkną nas za chińskim murem...
jotka