CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

02 lipca 2021

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (444 - 448) SŁOWA WODZA. OCZEKIWANIE. PŁOMIENIE. FILMY DWA. PAPUSZA.

 

444.

Ważna wiadomość dla świata. J. Kaczyński, "Mowy zebrane". Gdyby jeszcze miał ktoś wątpliwości, o co wodzowi naprawdę chodzi.

"Szanowni państwo, mam dobrą wiadomość. Przed chwilą pisano... w ostatnich dniach, że nasz klub ma już poniżej dwustu trzydziestu posłów. No, od tej chwili, można powiedzieć, że ma z powrotem dwustu trzydziestu; sądzę, że niedługo będzie miał więcej."

445.

Trochę, a nawet bardziej niż trochę, śmieszy mnie to oczekiwanie na Tuska lub, jak kto woli, oczekiwanie co też ważnego ma do powiedzenia Donald Tusk. Dotąd każde pojawienie się w kraju byłego szefa Platformy nie przyczyniło się do zwycięstwa PO czy KO w wyborach samorządowych, krajowych czy prezydenckich. Wydaje mi się, że Tusk może oczywiście uporządkować sytuację w samej Platformie; nie sądzę natomiast, aby miał on wpływ na wynik kolejnych wyborów, gdyż pan Donald ma stały negatywny elektorat. Oczywiście, gdyby udało się byłemu przewodniczącemu doprowadzić do połączenia sił opozycyjnych, byłaby to wartość dodana, lecz do tego nie dojdzie. Ani pazerny na władzę jak Kaczyński Hołownia, ani Nowa Lewica, która tak jak PIS uważa, że "to wina Tuska", nie są w stanie pójść na kompromis i wychodzi na to, że jedyną możliwością na zmianę rządu będzie to, że Zjednoczona Prawica sama będzie strzelać w swoje kolana.

446.

W Kanadzie płoną kościoły. Podaję za RMF 24:

"Po informacjach o odnalezieniu nieoznaczonych grobów na terenach byłych przymusowych szkół dla indiańskich dzieci, kościół katolicki w całej Kanadzie spotyka się z falą nienawiści. Szkoły, działające od XIX wieku aż do lat 90. XX wieku, prowadziły na zlecenie rządu Kanady kościoły katolickie i protestanckie. Jak poinformuje policja, w minioną sobotę spłonęły dwa kościoły na terenach indiańskich rezerwatów w południowej części Kolumbii Brytyjskiej. Ogień pojawił się we wczesnych godzinach rannych najpierw w jednym z kościołów, a po godzinie - w drugim. Z kolei w zeszłym tygodniu w rezerwatach Indian Penticton i Osoyoos w Kolumbii Brytyjskiej spłonęły dwa inne kościoły katolickie."

Oczywiście wszelkie przejawy wandalizmu powinny być potępione, jednakowoż trudno nie podzielać oburzenia z tego powodu, że ponownie kościół katolicki stałe się siedliskiem szatańskich praktyk. Chociaż, jak znam metropolitę krakowskiego i paru innych, znów będzie skowyt, że kościół katolicki jest prześladowany.

447.


Obejrzałem zupełnie ostatnio dwa polskie filmy: "Papuszę" Krzysztofa i Joanny Krauze oraz "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego. Krzysztof Krauze, zdecydowanie przedwcześnie zmarły reżyser filmów dokumentalnych i fabularnych zasłynął z naprawdę dobrych i oryginalnie opowiedzianych filmów, takich jak: "Dług", "Nikifor" czy niezwykle poruszający "Plac Zbawiciela". Fabularna twórczość Krzysztofa Krauzego i jego żony świadczy o tym, że polskie kino, choć po transformacji ustrojowej i szczególnie w XXI wieku mocno podupadło na zdrowiu, to jednak ma ono swoich pozytywnych przedstawicieli, czego dowodem obejrzana przeze mnie "Papusza" - cygańska poetka, właściwie Bronisława Wajs, której życie, jak to się mówi, nie było usłane różami, a jej talent, pomimo ogromnych starań poety Jerzego Ficowskiego, nie został w pełni wykorzystany.


W przypadku "Amatora" Krzysztofa Kieślowskiego, według mnie, kto wie, czy nie najlepszego filmu tzw. "kina moralnego niepokoju" w Polsce, zwraca moja uwagę fakt, że zawsze dobre kino, bez względu na to, czy film jest dramatem psychologicznym, wojennym, komedią czy serialem przedstawia filmową rzeczywistość w taki sposób, iż nie wiąże jej z li tylko jednym okresem historycznym. Główny bohater "Amatora" mógłby mieć te same problemy w dzisiejszej otaczającej nas rzeczywistości; tak samo łatwo sobie wyobrazić to, że "Rejs" Piwowskiego odnosi się także do współczesności i nie jest jedynie krytyką czasów PRL-u, a komedie Barei doskonale wpisywałyby się w lata po transformacji.

Cały problem polega na tym, że prawdopodobnie ani Kieślowski, ani Piwowski, ani też Bareja kręcąc filmy w rzeczywistości Polski Ludowej, nie podejrzewali, że problematyka jaką wtedy poruszyli, będzie dotyczyć tylko jednej epoki. Ułomności ludzkie, ustrojowe i polityczne mają wielu ojców i dziwię się niektórym krytykom PRL-owskiej rzeczywistości, którzy nie dostrzegają tego, że w gruncie rzeczy śmieją się z samych siebie, bo tak niewiele się zmieniło.

448.

Na zakończenie wiersz Papuszy "Zima biała nastała"


Zima biała nastała,

spadł śnieg jak wielka mszysta poduszka.

Ubrał wszystkie jodły zielone, gałęzie im poprzyginał.

Koń rozrzuca śnieg czterema podkowami

i serce się schyla

jak zielonej jodełki gałęzie.

W krzyku przycupnęła sowa,

pod jodłą ptaki –

jak namiot osłania je śnieg.

Las stoi jak mędrzec,

nie śpiewa pieśni z wiatrami.

Ogniki jak gwiazdy mrozu

odbija w źrenicach.

Dziś ptak w zaroślach śpi

pod śniegiem,

Jak kiedyś biedne Cyganiątko,

co dziś znalazło ciepły dom.

Przyfruwa pod okno biedny ptak,

zmarznięty – chleba prosi.

Ach, to mój leśny braciszek!

Razem wyrośliśmy w czarnym lesie.

Dam mu dobrego chleba,

dam mu jak najwięcej.

Chodź tutaj do mnie, ja do ciebie przyjdę,

ptaku biedniusieńki!

Poprosimy Boga oboje,

żeby wielkie słońce nadeszło,

bo teraz wielki śnieg

jak puszysta poduszka.

Ptaku mój, ktoś dla ciebie zrobił

ciepły domek,

żebyś nie marzł pod krzakiem,

w śniegach wielkich,

gdzie nie miałeś

dobrych snów.


[02.07.2021, Toruń]

4 komentarze:

  1. Jesli chodzi o kościoły to jeszcze u nas nie płoną ale pustoszeja....
    A "Papusza" to wspaniały film - ogladalam kilka razy podobnie jak "Nikifora"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie jak we Francji. Jak będą puste, to może wtedy będzie w nich Bóg???

      Usuń
  2. Film o Papuszy oglądałam, jej grób mijam na naszym cmentarzu. Mamy w szkole wielu romskich uczniów, ale od czasów Papuszy Romowie przeszli długą drogę...
    Kościoły pustoszeją, ale hierarchowie jakby tego nie zauważali, marzy im się nadal rząd dusz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, wiem, że w Inowrocławiu jest grób Papuszy.
      To marzenie ściętej głowy... już nigdy tak nie będzie. Przy obecnej władzy mają jeszcze finansowe wsparcie, ale gdy się zmieni, to kto wie, jak może być.

      Usuń