CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

09 stycznia 2023

KARTKA Z KALENDARZA 09.01.2023

 

Kartka z kalendarza - 9 stycznia 2023

Dziś jest 9 stycznia

9 dzień roku 2 tydzień roku

Poniedziałek

Imieniny obchodzą: Adrian, Antoni, Piotr oraz Adrianna, Alicja, Bracsław, Julian, Marcelin, Marcelina, Marcjanna, Mścisława, Przemir

Przysłowie:

Styczeń, styczeń wszystko studzi – ziemię, bydło, ludzi


Słońce

Świt: 06:59

Wsch. Sł.: 07:39

Zenit: 11:43

Zach. Sł.: 15:46

Zmierzch: 16:26

Księżyc

Zach. Księżyca o 9:39

Wsch. Księżyca o 18:11

Nietypowe święta:

Dzień Ligi Ochrony Przyrody

Liga Ochrony Przyrody to najstarsza organizacja przyrodnicza w kraju. Jej rola jest nie do przecenienia, bowiem to jej członkowie dbają o naszą piękną florę i faunę. Na cześć LOP ustanowiono święto, a jego data przypomina o historycznym zjeździe organizacyjnym, który miał miejsce 9 stycznia 1928 roku.

Królewskie tradycje

Pierwsze dekrety dotyczące chronienia niektórych gatunków zwierząt i roślin pojawiły się w Polsce już w X wieku. Tego jak ważna jest natura świadom byli nasi królowie, którzy wprowadzali różne dekrety chroniące florę i faunę. Kazimierz Wielki chronił nadmiernie wyniszczane lasy, a Zygmunt III Waza działał na rzecz zagrożonych wyginięciem turów. Władysław Jagiełło wprowadził ograniczenia na polowaniach oraz zwrócił uwagę na ochronę starych dębów i cisów. Za czasów Zygmunta Starego objęto ochroną sokoła i łabędzia oraz bobra.

Dzięki temu, że władcy dbali o przyrodę, dziś możemy cieszyć się tym co mamy. „Misję” dawnych władców kontynuowano także w okresie rozbiorów, a przykładem jest choćby Stanisław Staszic, który pierwszy dostrzegł konieczność ochrony Tatr.


Cytat dnia:

Młodość jest potwornie ciężkim przypadkiem i chyba nie ma nikogo, kto by z tego wyszedł bez powikłań.” - Agnieszka Osiecka


Tego dnia 9 stycznia 1890 roku w miejscowości Malé Svatoňovice urodził się Karel Čapek. czeski pisarz, prozaik i dramaturg [zmarł w Vinohradach 25 grudnia 1938 roku].


Mały fragment powieści Karela Čapka „Meteor”.

Gwałtowny wicher ostrymi ciosami zgina drzewa w szpitalnym ogrodzie. A te drzewa za każdym uderzeniem wichru strasznie są wzburzone, niemal zrozpaczone i szamocą się jak tłum w panice. Teraz przycichają i drżą pełne niespokojnego wyczekiwania. Cicho, czy nie słyszycie? Uciekajmy, uciekajmy, już znowu, już znowu!...

Młody człowiek w białym płaszczu wałęsa się po ogrodzie i pali papierosa. Widocznie młody doktor. Wiatr czochra mu młode włosy, a jego biały płaszcz furkocze na wietrze jak chorągiew. Szarp go sobie i czochraj, dziki wietrze! Czyliż i dziewczęta nie lubią wczepić się wszystkimi palcami w taką zwichrzoną i chełpliwą grzywę? Co za łeb zadarty do góry z rozwianymi kudłami! Co za młodość! Jakie bezwstydne zadufanie w sobie! Dróżką ogrodową pędzi młoda pielęgniarka, a wiatr rzeźbi na jej fartuchu ładne łono. Obiema dłońmi porządkuje włosy, podnosi oczy ku rozwichrzonemu drągalowi i o czymś mówi mu śpiesznie. No-no, siostro, na co zaraz takie spojrzenia i to porządkowanie włosów?

Młody doktor wspaniałym łukiem odrzuca papierosa i na przełaj przez trawnik zmierza prosto ku pawilonowi. Aha, ktoś tam widać umiera, więc trzeba iść do niego takim właśnie doktorskim krokiem, który mówi o pośpiechu, ale nie o wzburzeniu. Do zabiegu lekarskiego należy przystępować szybko, ale ze spokojem i rozwagą. A zatem baczność, młodzieńcze, abyś nie tracił statecznego spokoju idąc ku łożu umierającego. Ale ty, siostrzyczko, drepcz sobie lekkimi krokami pośpiechu, którymi wyraża się miłosierna i służbowa gorliwość, nie mówiąc już o tym, że ci z tym do twarzy i że to uwypukla ten i ów szczegół twego ciała. Dziewczyna jak malina — mówią ludzie. Szkoda takiej dla szpitala. [...]


[09.01.2023, Toruń]

2 komentarze:

  1. Pamiętam znaczki LOP, które w szkole funkcjonowały, nalepiane na świadectwa i inne dokumenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei przypominam sobie, że w każdą niedzielę uczniowie z żychlińskich szkół (mogłem mieć od siedmiu do dziesięciu lat) przypinali ludziom wychodzącym z kościoła po mszy znaczki PCK... trzeba było przygotować złotówkę...

      Usuń