CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

06 stycznia 2023

POEZJA (29) TADEUSZ RÓŻEWICZ – DOLA - JABŁKO

 



(Pamięci kaprala „Smukłego”)

DOLA

Leżał nagi partyzant

śpiewały ptaki

i mrówki wędrowały

po woskowych dłoniach

zakazali żandarmi

pod karą pogrzebać

niech tak gnije

ścierwo bandyty

ziemia ojczysta

uległa poruszona

jasną głowę przygarnęła

i wklęsła

leżał pod lasem cicho

jakby pił z źródełka wodę

pochylony nad

swoją dolą dołem.



JABŁKO

Daj mi jabłko

powiedział mąż

i wyciągnął dłoń

z miseczki glinianej

sączył słodkie mleko

domowy łagodny wąż

czarny z pomarańczową błyskawicą

w kolebce mały człowiek

ssał wielki palec u stopy

ździebko większej

niż kwiat „pantofelek".

Pająk połączył

wskazówki zegara

które wytykały wieczność

szczęśliwym

a kiedy pękła słaba nić

żona czerwone jabłko

podała mężowi

i cicha

usiadła na progu

rodzinnego gniazda.



[06.01.2022, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz