CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

28 kwietnia 2024

ODKURZONE - CHCIAŁBYM, ABYŚ...

 [liczy sobie lat 13 bez trzech miesięcy]

   *       *       *

Chciałbym, abyś mogła się w nich

wykąpać przed snem,

i ugasić pragnienie,

aby były pod ręką

jak lustro niemodnej toaletki,

tabletka na migrenę,

filiżanka kawy o poranku.


Mógłbym owinąć nimi

twoją skaleczoną nogę,

natrzeć jak balsamem plecy i ramiona,

otulić nagie ciało kocem,

pomóc powiekom przytulić się do oczu,

nasycić pokój zapachem maciejki

i kazać im zamilknąć do świtu.


A kiedy bryzą nocną ukołysana

odbywasz wędrówkę senną,

one przybiegają do mnie tłumnie.

Wypełniam nimi kieszenie,

chowam do szuflady,

gromadzę zachłannie,

jedno po drugim,

rozsupłuję i sklejam,

szarpię nimi struny głosu,

upuszczam kleksy

na białej płaszczyźnie czerpanego papieru,

zamieniam je, przesiewam, przesypuję

z jednego miejsca w drugie,

rysuję nimi i rozsiewam,

rozpuszczam jak włosy,

a czasem milczę,

czasami milczę, kiedy mi ich zbraknie.

I wtedy już nie wiem, co powiedzieć,

gdy grzęzną w moim gardle

i przelewają się przez palce

....słowa.

[28.04.2024, Toruń]

6 komentarzy:

  1. I ja uwazam ze to przepiekny wiersz.
    Moje uznanie.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Naszukałam się swego czasu tego wiersza , myślałam, że już zaginął w otchłaniach sieci, ale jest... profilaktycznie skopiuję i zachowam, pozdrawiam cieplutko. KM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a to ciekawe, bo to dosyć stary wiersz, pochodzący z bloga, którego już nie używam. Dziękuję... KM???

      Usuń