CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

13 czerwca 2023

KARTKA Z KALENDARZA - 13.06.2023

 

Kartka z kalendarza na dzień 13 czerwca 2023 roku

Wtorek


Imieniny dzisiaj obchodzą: Antoni, Lucjan oraz Akwilina, Chociemir, Gerard, Gerarda, Gracja, Grzegorz, Herman, Lubowid, Olga, Peregryn, Tobiasz, Tryfiliusz


Przysłowia na dziś:

Kto sieje tatarkę na Antka i Wita, to mu pięknie powschodzi i zakwita”

Święty Antoni o gryce siać przypomni”

Święty Antoni od zguby broni”

Na święty Antoni pierwsza się jagódka zapłoni”

Żytko w święty Antoni kwiat najtęższy wygoni

Słońce

Świt: 03:23

Wsch. Sł.: 04:12

Zenit: 12:36

Zach. Sł.: 20:59

Zmierzch: 21:48



Cytat dnia:

By­wa często zwie­dzionym, kto lu­bi być chwalonym” - Ignacy Krasicki


Tego dnia w roku 1865 w Sandymount urodził się William Butler Yeats - irlandzki poeta, dramaturg i filozof. [zm. 28 stycznia 1939 roku w Mentona lub Roquebrune-Cap-Martin]


Poniżej wiersz poety „SZALEŃSTWO KRÓLA GOLLA” w tłumaczeniu Jana Kasprowicza.

SZALEŃSTWO KRÓLA GOLLA

(Ze starożytnych legend celtyckich)

Miałem ja z wydrzych skór posłanie,

Władcze me słowo wielce waży

Od Ith po Emen; drżał-ci na nie

W Invar-Amargin tłum żeglarzy,

Gasili gniewy swe i spory

Chłopcy, dziewczęta, człek i zwierz,

W ruń odziewały się ugory,

Ptactwu plażyło pośród leż,

Siwą mający szadź na głowie,

Niejeden starzec, zdumion, powie:

«Przed nim północny znika mróz»...

A liście się nie chcą uciszyć, szumiące liście starych brzóz.


Przy pieśni siedzę i przy winie,

Wtem przybiegł pasterz i narzeka,

Że z trzodą, którą pasł w dolinie,

Okręt piratów w dal ucieka.

Przedemną w lot stanęli męże,

Stanął wojenny rydwan mój:

Wpadnę na wroga i zwyciężę,

W głębiach utonął morski zbój,

Precz go strąciłem w snu zatokę,

Bogaty łup za sobą wlokę —

Złotem napełnion był mój wóz...

Liście się nie chcą uciszyć, szumiące liście starych brzóz.


Lecz gdym mordował bezlitośnie,

Kiedym tak w krwawej brnął kałuży,


W głębi mej duszy żar wyrośnie,

Szalony ogień się rozburzy;

Stanę: tłum gwiazd się górą pali,

Wokół mnie ludzkich oczu zwał,

W głos się zaśmieję i wzdłuż fali,

Wskroś bagnisk biegnę i wśród skał.

Śmieję się z tego, że ptak leci,

Że obłok płynie, słońce świeci,

Że toń huczała, wichr się niósł...

Liście się nie chcą uciszyć, szumiące liście starych brzóz.


I odtąd leśną pędzę knieją,

Gdy lato złote pszczoły pasie,

Gdy w jesień drzewa się żółcieją

W barw leopardzich wrzącej krasie,

Albo gdy zimą wzdłuż wybrzeży

Drżą na urwiskach stada mew;

Dłoń mi się trzęsie, włos się jeży,

Biegnę, przedemną mknie mój śpiew.

Szary mnie poznał wilk; za uszy

Włokę go z sobą w borów głuszy;

Zając w odwagę przy mnie wzrósł...

Liście się nie chcą uciszyć, szumiące liście starych brzóz.


Zaszedłem w lichy gród; w miesiąca

Blasku drzemały jego ściany;

Ma stopa ledwie piasek trąca,

A usta szepcą w rozszeptany

Takt jakiś tonów, za któremi

Jam tu wędrował noc i dzień:

Znalazłem wreszcie gęśl; na ziemi

W bramie leżała, skryta w cień.


Wziąłem ją z sobą w bór coprędzej

I wraz o ludzkiej jakiejś nędzy

Dziki się wtór nasz puszczą niósł...

Liście się nie chcą uciszyć, szumiące liście starych brzóz.


Jam śpiewał o tem, jak, gdy końca

Dobiega dzień, posępne drzewa

Kryją zachodnią kulę słońca

I jaka woń się z nich rozlewa.

Kiedy po strunach biegły dłonie,

Wnet, ni to szelest cichych ros,

Szalony ogień gasł mi w łonie,

Ech li zostawiał smętny głos.

Pękły mi struny, zmilkły wtóry

I ja przez lasy i przez góry

W spiekotę idę, w biały mróz...

Liście się nie chcą uciszyć, szumiące liście starych brzóz


[13.06.2023, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz