"Dwie siedzące dziewczyny nad jeziorem Starnberg"
Jarosław Iwaszkiewicz - Smutne lato
I
Kraty liści, ranek
Tak cicho się śmieje,
Przejdę przez podwórze,
Słońce mnie ogrzeje.
W polu żniwa szumnie
Toczą pstrą obręczą,
A wozy na gumnie
Zajeżdżając brzęczą.
Siano pozwożono,
Już pachnie w stodole,
W słonecznym promieniu
Wychodzę na pole.
Na stawie błękitno,
Jak w oczach mej córki,
Płyną kurki, kaczki,
Białopióre nurki.
Przeminęły dzwonki,
Przeminą stokrotki,
Powtarzam półszeptem
Piosenki i zwrotki.
Ale wszystko razem
Jedną myśl zawiera,
Że mi się twój obraz
Już w oczach zaciera.
II
Czeszę włosy trawy
Rękami obiema,
Czekam twego listu,
Choć wiem, że go nie ma,
Jedna jasna kartka
Białego papieru
Bruka się na końcu
Leśnego szpaleru.
Niepotrzebne listy
Wyrzucają ludzie,
Ja o niemożliwym
Wciąż rozmyślam cudzie.
Na trawę zieloną,
Opłukaną rosą,
Nie wyrzucę listu,
Bo go nie przyniosą.
III
Dzisiaj przez upały
Przeszły lekkie dreszcze,
Nie chcę myśleć jeszcze:
Lato się złamało.
Znów się zaniebieszczy
Jak sierpniowe niebo.
Myśleć nie potrzeba,
Że nadejdą deszcze.
Wrzosy już liliowe
Jak obłoki spadły -
I listek pobladły
Opada na głowę.
Zielone leszczyny
Mają już orzeszki,
Poczekaj troszeczki -
Znów się zobaczymy.
[29.12.2023, Toruń]
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku!
Oby nadchodzący rok był spokojny i pełen nadziei oraz zadowolenia. Iwona Zmyślona.
OdpowiedzUsuń