Pije Kuba do Jakóba,
Jakób do Michała,
Wiwat ty, wiwat ja,
Kompania cała!
A kto nie wypije,
Tego we dwa kije,
Łupu cupu, cupu łupu,
Tego we dwa kije!
Dawniej panie choć w żupanie,
Szlachcic złoto dźwiga,
Dzisiaj kuso, ścięto, spięto,
A w kieszeni figa.
Kto bez grosza żyje,
Tego we dwa kije...
Koroneczki, perełeczki,
Miała pani sama,
Dziś szynkarka i kucharka,
Chodzi jakby dama.
Kto nad stan swój żyje,
Tego we dwa kije...
Zraz z bigosem
Indyk z sosem
Jadły dawne pany,
Dziś ślimaki i robaki
Jedzą jak bociany.
Kto żabami żyje,
Tego we dwa kije…
Pili nasi pradziadowie,
Każdy wypił czarę,
Jednak głowy nie tracili,
Bo pijali w miarę.
Kto nad miarę pije,
Tego we dwa kije…
Pili nasi pradziadowie,
Nie byli pijacy,
Byli mężni, pracowici,
Bądźmyż i my tacy.
A kto nie wypije,
Tego we dwa kije...
Wypił, wypił...
Nic nie zostawił,
Bodajże go, bodajże go
Pan Bóg błogosławił.
Uciekła mi przepióreczka w proso,
A ja za nią nieboraczek boso,
Trzeba mi się pani matki spytać,
Czy pozwoli przepióreczkę schwytać.
A chwytajże, mój syneczku, chwytaj —
Tylko mi się jej piórek nie tykaj.
A jakże ją, pani matko, chwytać,
Żeby się pióreczek jej nie tykać?
Trza zastawić, mój syneczku, sieci,
To ci sama przepióreczka wleci.
Szynkareczko, szafareczko,
Bój się Boga, stój!
Tam się śmiejesz, a tu lejesz
Miód na kaftan mój.
Nie daruję, wycałuję,
Jakie oczko, brew!
Lica białe, ząbki małe,
Hej spali mię krew.
Cóż tam bracie, tak dumacie?
Pijno, kuma, pij!
Hola, hola! jeźli wola,
Lej nam jeszcze, lej!
Pjane nogi zejdą z drogi:
Co za wielki srom?
Krzykiem żony rozbudzony,
Trafisz gdzie twój dom.
Pij lub kijem się pobijem,
Biegnij dziewczę wczas,
By pogodzić, nie zaszkodzić,
Oblej miodem nas!
[03.11.2022, Toruń]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz