ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

09 października 2016

ARCHIWALNIE

Ponieważ nie wiadomo z jakich powodów onet nie skasował jeszcze moich poprzednich blogów, postanowiłem się na nim zemścić, wydzierając zeń trzy wierszydła liczące sobie lat przynajmniej dziesięć.
Zdmuchnąłem tylko kurz.

Miałem sen

Miałem sen
nakarmiłem nim duszę
która rankiem nie domaga się
podawania na tacy
kromki chleba pokrytej masłem
zaciągniętej konfiturą
popijaną zabieloną kawą

Miałem sen
który uzbroił mnie w pewność
tego co ważne na dzisiaj
co będzie znaczyło jutro
co nie będzie mnie odpychało
od kolejnego ułożenia ciała do snu

Miałem sen
który otworzył mi oczy
i mogłem patrzeć szerzej
mogłem oddzielić światło od ciemności
mogłem widzieć to czego inni nie widzieli.


***
Parafrazując Norwida upadł Fortepian.
Fortepian Przeszłość Dumna
o bruk rozbiwszy klawiaturę
wyłamał sobie palce.
Przeszłość zrzucona z urwiska
zapomniana.
To taki kraj gdzie Skórka Chleba
nie jest Szacunkiem
a Matka i Starzec
przepędzeni z pamięci.
Jak w Oczy spojrzeć człowiekowi
który nie ma Oczu.
Wiedziałeś Poeto
że będą nas karmić karmelkowymi pomadkami.
Ty wiedziałeś
a mnie jest Smętno.


Jabłko

podarowane jabłko czułem
zapachem dłoni i smakiem warg
miękki miąższ dotykałem językiem
obudziło mnie pragnienie
kosza wypełnionego pożądaniem
zerwałem dojrzałe owoce
ale najbardziej smakowały te upadłe
po które nikt się nie schylił.

Zlitowałem się nad sobą. Kończę.

[09.10.2016, Dobrzelin]

2 komentarze:

  1. Pięknie zdmuchnięty kurz. Ten sen, który otwiera oczy, by widzieć to, czego inni nie dostrzegają, rewelacyjny.
    Nosówki ("miękki miąższ") wspaniale oddają smak jabłek. Tych upadłych.
    Przeszłość z powyłymywanymi palcami i współczesność karmiona lukrowanymi pomadkami działa na wyobraźnię. Mnie - gorzko.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie niesamowite, ale najbardziej spodobał mi się ten o jabłkach upadłych jak anioły...
    Chciałabym mieć sad pełen pachnących jabłek i zrywać, zrywać, zrywać...

    OdpowiedzUsuń