ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

09 października 2016

PORA NA TERRORA

Prześledźmy dokładnie tekst, jaki pojawił się w Onecie (podkreślenia i komentarze moje).
"Niegdyś Sala Złota, dziś Sala im. Jerzego i Ryszarda Kowalczyków - w Urzędzie Wojewódzkim upamiętniono dziś braci Kowalczyków. - Po wielu latach możemy wreszcie oddać cześć ludziom, o których dopominano się w regionie, Polsce, ale też za granicą - mówił dziś wojewoda Adrian Czubak.*
[* za chwilę dowiemy się za jakie to osiągnięcia bracia Kowalczykowie zyskali sobie uznanie "regionu", Polski i zagranicy.]
Bracia Kowalczykowie w 1971 roku wysadzili w powietrze Aulę Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu.** Dzień później miała się tam odbyć uroczystość nadania odznaczeń dla funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. Wśród nich byli sprawcy wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku.
[** wiemy teraz, że oddanie czci braciom Kowalczykom wynika z przeprowadzonego przez nich aktu terrorystycznego]
Detonacja ładunku miała być protestem wobec komunistycznej władzy***. 
[*** poznajemy powody, dla których bracia Kowalczykowie dokonali detonacji ładunku wybuchowego] 
Nikt wtedy nie zginął ****.
[**** w tym miejscu retoryczne pytanie: czy zasługa dla wolnej Polski braci Kowalczyków byłaby większa czy też przeciwnie - mniejsza, gdyby podczas tego zamachu terrorystycznego zginęli ludzie?]
 - Bracia Kowalczykowie to kontynuatorzy walki o wolną Polskę. Chcieli być słyszalnym dla władzy komunistycznej wyrzutem sumienia – podkreślił dziś Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości. – Udało nam się oddzielić ziarna od plew, dobro nazwaliśmy dobrem, a zło złem*****. To, czego nie u dało się zrobić przez lata w III RP – mówił.
[***** z przytoczonej wypowiedzi wynika, że pan wiceminister uważa, że zamach terrorystyczny jest owym biblijnym ziarnem, jest dobrem. Niewysadzenie auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu byłoby zaniechaniem, czyli złem i plewami.]
Na dzisiejszych uroczystościach był obecny tylko jeden z braci, Ryszard Kowalczyk. Drugi brat Jerzy, nie mógł się pojawić. – Bardzo dziękuje wszystkim zebranym w swoim i imieniu brata. Mógłbym opowiedzieć o 12 latach spędzonych w więzieniu, ale nie ma do czego wracać, to już przeszłość... – mówił wzruszony.
Przy wejściu do sali postawiono wykonaną z brązu tablicę, natomiast Ryszard Kowalczyk odebrał także Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski, przyznawany przez prezydenta RP za wybitne zasługi. ******
[****** prezydent Polski przyznaje wysokie odznaczenie państwowe osobie, która dokonała aktu terrorystycznego.]
Braci zatrzymano pięć miesięcy po wybuchu w 1972 roku. Jerzy Kowalczyk został skazany na karę śmieci, natomiast Ryszard na 25 lat więzienia. Latami starano się o ich uwolnienie, w końcu wyszli z więzienia w pierwszej połowie lat 80.
[suplement: jedna z definicji terroryzmu przyjęta przez środowisko akademickie:
"Terroryzm [łac.], różnie umotywowane ideologicznie, planowane i zorganizowane działania pojedynczych osób lub grup skutkujące naruszeniem istniejącego porządku prawnego, podjęte w celu wymuszenia od władz państwowych i społeczeństwa określonych zachowań i świadczeń, często naruszające dobra osób postronnych. Działania te realizowane są z całą bezwzględnością, za pomocą różnych środków ( przemoc fizyczna, użycie broni i ładunków wybuchowych), w celu nadania im rozgłosu i celowego wytworzenia lęku w społeczeństwie."]
Podobno istnieją za granicą środowiska, które domagają się od Stanów Zjednoczonych wystawienia Osamie Bin Ladenowi pomnika za zniszczenie World Trade Centre. Z podobnymi żądaniami występują sympatycy zamachowców, którzy dokonali aktów terroru w Hiszpanii, w londyńskim metrze, w stolicy Francji, na lotnisku w Brukseli oraz Biesłanie. Nie brak też głosów życzących sobie, aby wreszcie udekorowano Legią Honorową zabójcę księdza w Normandii. W Norwegii w katorżniczych warunkach więziennych daremnie oczekuje na nagrodę i uznanie Anders Breivik.
Jak długo będziemy czekać na wypełnienie się sprawiedliwości dziejowej?
Niechże inne narody i ich władze pochylą się wreszcie nad oddzielaniem ziarna od plew, czego tak  pięknie dokonali Pan Prezydent Polski Andrzej Duda i wojewoda opolski Adrian Czubak!
A dla współobywateli, którzy zechcieliby wyrazić swój protest wobec władzy, korzystając z przykładu braci Kowalczyków, dedykuję zreformowany dwuwers sympatycznej piosenki:
"Taki duży, taki mały, może terrorystą być... 
Taki gruby, taki chudy, może terrorystą być... "

[09.10.2016, Dobrzelin]

6 komentarzy:

  1. Przerażające...
    Wprawdzie nie całkiem to samo bo jeszcze chyba gorsze ... ale "Ogniowi" - Kurasiowi wystawiono parę lat temu pomnik w Zakopanem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dlatego też, Stokrotko, od dłuższego czasu nie znoszę historii, która została anektowana przez polityków....

      Usuń
  2. Ponoć historia jest największą trucicielką i morderczynią, ponieważ rację MA ZAWSZE zwycięzca.
    Brawo za logiczny wywód i uzasadnienie, dlaczego należą się laury terrorystom. Nie rozumiem tego, że zdrajca też może być honorowany. Na historii dzieci nie uczą się patrzenia na zjawiska z różnych punktów widzenia, otrzymują obraz czarno - biały. A jeśli historię tworzy na swój użytek partia, to dopiero przerażające.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...przyznać muszę, Ultro, że początkowo, komentując ten tekst, chciałem użyć mnóstwo obrazowych epitetów, wyrażających mój stosunek do opisanych faktów. Stwierdziłem jednak, że wobec niezrozumienia motywacji jakimi kierowali się gloryfikatorzy autorów aktu terrorystycznego walczących "o wolną Polskę" poczułem się bezradny...

      Usuń
  3. To zabrzmiało jak historia ze złego snu, świetny przykład dla młodych narodowców, nie ma co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... wiesz, Jotko, chociaż dysponuje sporą wyobraźnią, takiej historii bym nie wymyślił....

      Usuń